BIZNES&POLITYKA

Sprawa byłego męża Ogórek. Jeden z zarzutów dotyczy dziennikarki!

Latem 2020 roku, ówczesny mąż Magdaleny Ogórek, Piotr M. został oskarżony o oszustwa i wyłudzenia, miał też nie wypłacać wynagrodzeń pracownikom podległych mu uczelni.

W odpowiedzi na te informacje Magdalena Ogórek odcięła się od swojego męża. W swoim oświadczeniu z 1 sierpnia 2020 roku napisała:

 

Oświadczam, że sprawa ta nie dotyczy w najmniejszym stopniu mojej osoby. W związku z powyższym żądam poszanowania prywatności mojej i córki, a w przypadku naruszania tejże prywatności podejmę natychmiastowe kroki prawne.

 

 

Prawda jest jednak inna. I tak dnia 14 kwietnia 2022 r. ma ruszyć proces Piotra M. Jak się okazuje jeden z zarzutów dotyczy właśnie gwiazdy TVP Info!

 

https://www.facebook.com/2MagdalenaOgorek

 

Otóż w listopadzie 2016 roku Piotr M. podpisał ze swoją żoną Magdaleną Ogórek umowę o dzieło. Miało ono dotyczyć wykonania badań na temat „Rabunek polskich dzieł sztuki na terenie Generalnego Gubernatorstwa w kontekście działalności Barona SS Ottona”. Kwota wynagrodzenia opiewała na 50 tys. złotych.

 

I być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że takie właśnie badania nie miały żadnego związku z profilem uczelni:

 

Według prokuratury badania były kompletnie niezwiązane z profilem uczelni. Małopolska Wyższa Szkoła im. Józefa Dietla w Krakowie uczyła wtedy przede wszystkim w zakresie dietetyki i kosmetologii.

– podaje wp.pl.

 

Według ustaleń serwisu, Magdalena Ogórek jak na razie nie dostała żadnych zarzutów w tej sprawie.

 

Magdalena Ogórek w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdziła, że nie istnieje z jej strony żadne zobowiązanie zwrotu środków w związku z umową zawartą przez jej byłego męża z nią w imieniu Małopolskiej Wyższej Szkoły im. J. Dietla. Powtórzyła to trzykrotnie w trakcie rozmowy. Zaprzeczyła, żeby była przesłuchiwana w tej sprawie przez policję lub prokuraturę.

– czytamy w Wirtualnej Polsce.

 

Zobacz też:

„Panie Jareczku…”. Kaczyński dosadnie odpowiedział Ukraińcowi!