Na swoim profilu Maciej Stuhr pokazał zdjęcie zniszczonego grobowca rodziny Stuhrów. Wypisano tam sprayem wulgarne, obraźliwe napisy.
Słowa te skierowane są do Macieja Stuhra (46 l.) – lubianego i popularnego aktora. Oglądać go mogliśmy między innymi w filmach „Chłopaki nie płaczą”, „Listy do M”, „Planeta Singli”, „Sala samobójców. Hejter”. Czym zatem Stuhr podpadł?
Otóż w ostatnich latach Maciej Stuhr zdecydowanie wyrażał swoje anty rządowe poglądy. Złamał też niepisaną zasadę, że ludzie sztuki nie mieszają się w politykę. On sam także pozwalał sobie na wulgarne słowa, choćby wobec Jarosława Kaczyńskiego. Rok temu w październiku napisał obraźliwy wierszyk kierowany do prezesa PiS [zobacz tutaj]
Teraz Stur zaangażował się w pomoc emigrantom, którzy próbują – lub też już im się udało – przekroczyć polską granicę. Tego typu działania budzą wiele kontrowersji i zapewne stąd też atak na Stuhrów. Można powiedzieć, że jest to odwet za działania aktora.
Treść napisów jest mocna. Z jednej strony grobowca napisano „M. Stuhr agent Putina”, z drugiej strony grobowca widać napis „Morderca Polaków”.
Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili. Przy okazji dowiedziałem się, że jestem mordercą. Każdy ma oczy i widzi dokąd zmierzamy i po której stronie jest. Bo być „gdzieś pośrodku” naprawdę już się nie da. Pomagajmy, szerzmy dobro, hamujmy nienawiść zanim wszystkim nam zaleje oczy i serca!
– ta akt wandalizmu skomentował Maciej Stuhr.
Sprawa została zgłoszona na policję i trwa dochodzenie w tej sprawie.
>>>Odrażające zdarzenie. Wokalistka nasikała na fana! [VIDEO]
https://www.facebook.com/MaciekStuhr/posts/451230753025414