Joanna Koroniewska to osoba zdrowa, szczupła i wysportowana. Jak jednak widać przeszacowała swoje siły.
Aktorka i celebrytka podzieliła się historią, która może być przestrogą dla wielu osób. Do swojego wpisu Joanna Koroniewska dodała zdjęcie, na którym ma mocno podbite oko.
…zdałam sobie sprawę, jak ważny jest to narząd [oko-przyp. red.] i jak istotna jest jego odpowiednia pielęgnacja. W czasie powrotu do jego pełnej sprawności niestety wciąż odczuwałam podrażnienie zranionego oka. Pojawił się problem z brakiem jego właściwego nawilżenia.
Zaczęło się od pieczenia, a skończyło się na tym, że nie mogłam go rano otworzyć.
– żali się aktorka.
Jak jednak doszło do uderzenia w oko?
Zdarzenie miało prawdopodobnie miejsce już jakiś czas temu. Joanna Koroniewska przyznała, że przeceniła swoje siły i „przegrała” walkę z gałęzią i łopatą!
Nie każdy nadaje się do prac ogrodowych co widać na załączonym obrazku. Przegrałam pojedynek z gałęzią i łopatą, którą próbowałam zrzucać liście w ogrodzie, żeby szybciej spadły. 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Można powiedzieć, że był to techniczny nokaut w nierównej walce z drzewem i to w pierwszej rundzie.
Jak pokazują statystyki, do wielu wypadków dochodzi w domu lub w otoczeniu domu. Często trywialne zajęcia, przez brak wyobraźni, mogą doprowadzić do tragedii. Uważajcie na siebie!