W piątek 15 lipca 2022 r. w Rzeszowie młoda Polka została postrzelona. Początkowo informowano, że przez Ukraińca. Dopiero w poniedziałek 18 lipca 2022 r,. policja ujawniła, że był to Polak.
23-latka wraz z rodzicami przyszła do należącego do nich mieszkania. Lokal wynajmowali dwóm młodym mężczyznom. Nie znane są powody ataku, wiadomo jednak, że ojciec dziewczyny został spryskany gazem, zaś do 23-latki oddano strzały.
Polka została postrzelona w brzuch i ramię. Prokuratura zakazała policji wypowiadania się w tej sprawie. Głos jednak zabrali jednak medycy ze szpitala, do którego trafiła 23-latka.
Kobieta przebywa w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Trafiła tam w stanie krytycznym i już w piątek przeszła operację. Operacja była bardzo poważna i trwała niemal 5 godzin, a zakończyła się tuż przed północą.
Dziś (niedziela 17.07.2022) wicedyrektor szpitala, dr med. Iwona Rościszewska-Żukowska, przekazała informacje na temat stanu zdrowia poszkodowanej. Jak powiedziała w rozmowie z Rzeszów News:
Stan pacjentki nie uległ zmianie. Rokowania wciąż są niepewne, nadal utrzymuje się stan zagrożenia życia*
Postrzelona 23-latka obecnie utrzymywana jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
*cyt. Rzeszów News