W związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej zmobilizowano dodatkowe siły wojskowe.
Na granicy w okolicach Kuźnicy przebywa duża grupa migrantów – szacuje się że może ich być nawet kilkanaście tysięcy. W poniedziałek kilkaset osób próbowało sforsować granice państwa polskiego.
W reakcji na tę sytuację Wojska Obrony Terytorialnej ogłosiły alert. Nastąpiła mobilizacja części żołnierzy.
❗Uwaga pracodawcy❗
Od godz.15.00, ze względu na sytuację na granicy, żołnierze OT dwóch batalionów lekkiej piechoty (Białystok i Hajnówka) z 1 Podlaskiej Brygady OT zostali wezwani do swoich jednostek w trybie alarmowym.
#Terytorialsi #SilneWsparcie #1PBOT
– napisano na profilu WOT.
Uwaga pracodawcy! Od godz.15.00, ze względu na sytuację na granicy, żołnierze OT dwóch batalionów lekkiej piechoty (Białystok i Hajnówka) z 1 Podlaskiej Brygady OT zostali wezwani do swoich jednostek w trybie alarmowym.#terytorialsi #SilneWsparcie pic.twitter.com/kA9Kdq3XvQ
— Terytorialsi – Zawsze gotowi, zawsze blisko! (@terytorialsi) November 8, 2021
Możliwe są także kolejne powołania. Wówczas będą to żołnierze z województwa warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, a także mazowieckiego.
Obecnie na granicy służbę pełni ponad 12 tys. żołnierzy.
Na granicy pełni służbę już ponad 12 tys. żołnierzy. Podnieśliśmy stan gotowości @terytorialsi. Wspólnie ze służbami MSWiA jesteśmy przygotowani do obrony polskiej granicy. https://t.co/1HtsNJEsGU
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 8, 2021