Pod koniec czerwca 2024 r. Tomasz Kammel wystosował pismo do Kingi Dobrzyńskiej czyli aktualnej szefowej „Pytania na Śniadanie”.
Domagał się w nim przeprosin i dał na odpowiedź 3 dni. Czas minął, a prezenter nie został przeproszony. Co teraz?
Tomasz Kammel cud życia
W jednym z komentarzy na Facebooku, Kinga Dobrzyńska wyśmiała wypowiedź Kammela z 2021 r. To wtedy prezenter nawiązał do ciąży Joanny Kurskiej i nazwał to „cudem życia” [video tutaj]
Pani Dobrzyńska odniosła się do tego następująco:
„Widocznie poziom dzisiejszego „Pytania na Śniadanie” jest za trudny. Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków przekonanych, że istnieje cud narodzin, i trzeba udawać kogoś kim się nie jest”
W piśmie opublikowanym 28 czerwca 2024 r. prezenter domagał się publicznych przeprosin, na co dawał 3 dni. I choć samo TVP już przeprosiło za wypowiedzi swojej pracownicy, to Kinga Dobrzyńska tego nie zrobiła.
„zrobi TO bez zbędnej zwłoki”
Serwis Pudelek skontaktował się z prawniczką Tomasza Kammela. Katarzyna Zajas-Aydogan została zapytana, jakie będą dalsze kroki dziennikarza?
Mój Klient wyznaje zasadę, że zawsze warto rozmawiać i szukać sposobu na ugodowe rozwiązanie sporu.
– zapewniła.
Ale też zaznaczyła, że:
Jeżeli jednak nie będzie to możliwe, oczywiście skorzysta on z wszelkich przysługujących mu środków prawnych celem ochrony jego dóbr osobistych i zrobi to bez zbędnej zwłoki.
Wygląda więc na to, że Kammel nie zamierza odpuścić i jeśli nie zostanie przeproszony wejdzie na drogę sądową.
Aleksander Sikora w Polsacie. Wiemy JAKI program poprowadzi!