WYDARZENIA

Białystok. 11-letni chłopiec zginął od petardy. Sam ją skonstruował!

Tragicznie zakończyła się zabawa petardami.

11-letni chłopiec zmarł w szpitalu w Białymstoku.

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

Sam skonstruował petardę

Mieszkający w powiecie wysokomazowieckim, w województwie podlaskim, 11-latek bawił się petardami. Według wstępnych ustaleń do dyspozycji miał kilka albo nawet kilkanaście rac – na razie nie wiadomo, jak wszedł w ich posiadanie.

Dziecko miało je rozebrać we własnym pokoju i wysypać z nich proch. Następnie chłopiec zrobił jedną, dużą petardę i wyszedł na podwórko, by ją odpalić.

 

11-letni chłopiec zginął od petardy

Chłopiec na podwórku odpalił petardę, która z uwagi na znaczną ilość materiałów wybuchowych, stała się małą „bombą”. Niestety, w wyniku wybuchu dziecko doznało poważnych obrażeń. 

11-latek został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. We wtorek 15 kwietnia 2025 r. przekazano, że chłopiec zmarł.

 

Według ustaleń policji, w chwili tragedii, rodzice byli w domu i byli trzeźwi. Sprawdzane jednak będzie, w jaki sposób petardy trafiły w ręce dziecka i czy było to za przyzwoleniem opiekunów.

Przypomnijmy, że wyroby pirotechniczne można sprzedawać wyłącznie osobom pełnoletnim. Zaś ich używanie przez osoby nieletnie, może odbywać się tylko pod nadzorem dorosłych. 

źródło: gazeta.pl, Radio Zet

 

tocelebryci.pl
Polityka prywatności / cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celach optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach oraz dla statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej w Polityce Prywatności