W Krakowie został zatrzymany 48-letni mężczyzna, który dusił kobietę w parku.
Niedługo później policjanci udali się do jego domu i tam dokonali makabrycznego odkrycia.

Dusił kobietę w Parku Krakowskim
Mężczyzna zaatakował w Parku Krakowskim przypadkową kobietę, która okazała się być lekarką. Świadkowie zdarzenia zareagowali i obezwładnili napastnika oraz wezwali policję.
W toku dalszych czynności śledczy, chcieli porozmawiać z bliskimi 48-latka, a w domu znaleźli zwłoki kobiety, 79-letniem matki zatrzymanego [więcej na ten temat tutaj]
Nowe informacje o zbrodni w Krakowie
Wczoraj podano nowe informacje w sprawie. 48-latek przyznał się do ataku na 65-latkę w parku. Na szczęście kobieta nie doznała poważnych obrażeń.
Mieszkaniec gminy Skała potwierdził także, że zabił własną matkę – nie znane są jednak motywy tej zbrodni. Wiele też wskazuje na to, że sprawca ma problemy psychiczne.
Wiadomo też, w jaki sposób zmarła seniorka:
Do zabójstwa matki doszło kilka dni wcześniej. Ona leżała w tym domu. Wiadomo, że została uduszona, a pośmiertnie podcięto jej gardło.
– przekazał cytowana przez Polsat News prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Wobec 48-latka zastosowano 3-miesięczy areszt. Mężczyzna będzie także poddany badaniom psychiatrycznym, być może także dłuższej obserwacji.