W miniony weekend, Ryszard R. miał wystąpić na festiwalu w Opolu.
Słynny piosenkarz jednak tam nie dotarł, bo po drodze spowodował wypadek i wrócił do swojego domu. Obecnie za jazdę po pijanemu grozi mu do 3 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Komentując to zdarzenie, Ryszard R. wydał specjalne oświadczenie.
Ryszard R. to znany i lubiany piosenkarz, a w Opolu miał wystąpić na koncercie Jacka Cygana. Niestety jednak gwiazdor prowadził auto mając 1,6 promila alkoholu i w takim stanie doprowadził do wypadku [więcej na ten temat tutaj].
W oświadczeniu przesłanym do Jastrząb Post, piosenkarz wyraził przeprosił za swoje zachowanie i wyraził skruchę:
„Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku.
Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność.
Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski”*
– napisał.
Jednocześnie mecenas Ryszarda R. – Adam Kozioziembski- podważa wynik badania na obecność alkoholu.
…odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczącej stwierdzonej u Ryszarda Rynkowskiego zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, obrona wskazuje, iż dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędne będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości, których rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych.
– stwierdził.
Nawet jednak, gdyby wynik w jakiś sposób różnił się od tego pierwotnego, to z pewnością trudno będzie podważyć kwestię prowadzenia po alkoholu oraz doprowadzenie do zderzenia pojazdów.
*cyt. https://jastrzabpost.pl