W nocy z 18 na 19 czerwca 2025 r. na szczycie Gubałówki w Zakopanem, słychać było wybuchy.
Co się stało?

Wybuchy było słychać około 2:30 w nocy i jak się okazało, był to zuchwały napad. Złodzieje chcieli obrabować bankomaty stojące na Gubałówce i najprawdopodobniej podłożyli ładunki wybuchowe, by rozsadzić bankomaty i wyjąć ich zawartość.
– To był huk jakby piorun uderzył, po chwili drugi, aż dom zadrżał – mówią okoliczni mieszkańcy, którzy nie chcą się przedstawić w obawie przed zemstą. – Na ulicy widzieli dwa samochody i ludzi w maskach oraz kapeluszach – relacjonują nocne wydarzenia na Gubałówce*
Siła uderzenia była bardzo duża, bo w pobliskiej restauracji wypadły szyby. Zdarzenie to także utrudniło lub uniemożliwiło pracę na pobliskich stoiskach, z uwagi na czynności przeprowadzane przez policję.
Na razie jednak nie ujawniono, jaka kwota pieniędzy znajdowała się w bankomatach i ile sprawcom udało się ukraść.
Od wczesnych godzin porannych trwają intensywne działania policyjne zmierzające do ustalania tożsamości oraz zatrzymania sprawców kradzieży z włamaniem do dwóch bankomatów. Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy około 2.30. Na miejscu pracują śledczy z technikiem kryminalistyki, przewodnik psa tropiącego oraz biegli z laboratorium kryminalistycznego KWP Kraków.
Rejon działania policjantów został odgrodzony i na obecnym etapie nie ma możliwości przejazdu ulicą Stanisława Zubka w Zakopanem.
👉To jedyne informacje jaki mogę teraz Państwu przekazać.
– napisała zakopiańska policja.
*cyt. za https://dziennikpolski24.pl/