Samochód Waldemara Budy został ostrzelany.
Poseł zamieścił zdjęcie auta oraz emocjonalny wpis.
42-letni Waldemar Buda to polityk i prawnik. Należy do Prawa i Sprawiedliwości, a od 2024 r. jest posłem do Parlamentu Europejskiego.
Samochód Waldemara Budy ostrzelany
Do ataku doszło właśnie w Brukseli. Na szczęście jednak doszło do niego w czasie, gdy polityka nie było w aucie.
Ostrzelanie całego boku samochodu bronią pneumatyczną, pieprzona brukselska dzicz!!!
NIE PRZESTRASZYCIE MNIE!
– napisał publikując zdjęcie samochodu.
Tym samym dał też do zrozumienia, że ostrzelanie auta ma mieć charakter polityczny. Nie ujawnił jednak, o co chodzi i kto mógł dokonać tego czynu.
W kolejnym wpisie czytamy:
9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie, jedyne ostrzelane auto to moje, wygląda na zaplanowane działania, służby belgijskie działają. Dziękuję za słowa wsparcia.
>>>Radna KO rzuca „ku*wami” do taksówkarza [VIDEO]
Oczywiście nikt nie pochwala ataku na posła i zniszczenia mienia. Mimo wszystko jednak słownictwo posła i prawnika, budzi zaskoczenie.
co to znaczy „pieprzona brukselska dzicz”. język godny parlamentarzysty?
Dzicz ale kasa cacy
Buda myśli że akurat jego ktoś chciał wystraszyć. Zwykły wybryk chuligański jakich pełno na świecie. A dziczy to sobie poszukaj w Pis. katoliku z Bożej łaski. Szacunku do ludzi się naucz.
Brukselska dzicz ? Czyli obraża Pan ludzi tam mieszkających, bardzo brzydko. Nie wiadomo kto to zrobił, więc się nie obraża bez powodu. Brak słów na takie słownictwo. Oczywiście nie pochwalam tego co Pana spotkało. Słownictwo niegodne posła.
– pisali internauci na facebooku.
Ostrzelanie całego boku samochodu bronią pneumatyczną, pieprzona brukselska dzicz! pic.twitter.com/pYdmyYGVqq
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) September 15, 2025
9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie, jedyne ostrzelane auto to moje, wygląda na zaplanowane działania, służby belgijskie działają. Dziękuję za słowa wsparcia.
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) September 15, 2025
