W związku z zakończeniem prezydentury Donalda Trumpa, Ikea pozwoliła sobie na dyskusyjną reklamę.
Opiera się ona na grze słów: „Trump”, a Tramp”. Na grafice czytamy:
Brakuje Ci Trampa?
Z pozoru więc nic nie można jej zarzucić, bo przecież nie pojawia się tu nazwisko byłego prezydenta USA. Z kolei Tramp to nazwa jednego z produktów szwedzkiej firmy meblowej.
Jednak opis na facebooku zawiera kolejną aluzję, bo mowa jest tu o przeprowadzce. A jak wiadomo, Donald Trump musiał opuścić Biały Dom. We wpisie czytamy:
Ty też właśnie się przeprowadzasz? Jeśli przed Twoimi drzwiami brakuje jeszcze wycieraczki – nasza jest teraz w Nowej Niższej Cenie.
Tak więc były prezydent USA został porównany do… wycieraczki! Zbieżność nazw i nazwisk zapewne była „przypadkowa”.
Internauci ten żarcik przyjęli z mieszanymi uczuciami. Wiele osób uznało go za oburzający:
Żenujace, dawno nie byłem i się nie wybieram.
Bardzo słabe. Takie posty pokazują, że IKEA nie szanuje ludzi oraz stanowisk które mają – poprzez demokratyczne wybory. Ciekawe czy osoba która wymyśliła te hasło chciała by aby na jej temat powstało coś podobnego?
Ikea to z jaką pogardą potraficie traktować człowieka, wpisuje się świetnie w to co ta firma sobą prezentuje. Nigdy więcej kartonowych mebli 🔥
Brawo IKEA. Piękny pokaz pogardy i braku tolerancji w stosunku do drugiej osoby.
Były też osoby, którym podobała się te reklama. Przypominali też, że „trampa” po szwedzku oznacza „stąpać” stąd też zapewne taka nazwa dla wycieraczki.
>>>Konfiskują kanapki. Wszystko przez ser i wędlinę!
https://www.facebook.com/IKEApl/photos/a.387262252478/10158537519772479/?type=3