Znana z seriali „O mnie się nie martw” czy „Mecenas Porada”, Aleksandra Domańska (33 l.) to gwiazda bardzo chroniąca swoją prywatność i idąca „pod prąd” jeśli chodzi o styl życia.
I tak na przykład, jesienią 2021 r. została mamą i urodziła syna Ariel. W przeciwieństwie do innych gwiazd i celebrytów, którzy na wyprawkę wydają krocie, Domańska przyznała, że nie miała nawet przewijaka (synka przewijała na stole).
Podobnie w kwestii swojego związku. Aleksandra Domańska do tej pory nie pokazała ojca swojego dziecka. Przyznała jedynie, że mężczyzna jest Finem i choć są w związku, to nie mieszkają razem.
Jeśli chodzi o spędzanie czasu z synkiem, to zamiast „wypasionych” zabawek w domu, czy wizyt w profesjonalnych bawialniach, aktorka ma dla synka inne atrakcje.

Właśnie zamieściła zdjęcie wzgórza we mgle. Na fotografii widzimy Aleksandrę z synem, jest zielona trawa i zwierzęta.
Jestem gdzieś na drodze w górach, dosłownie w chmurach i naprawdę nie wiem jak odnaleźć drogę do domu, ale idę, idę, idę, spotykam konia z osłem, którzy są przyjaciółmi i drapią się po szyjach, czarną świnię z młodym prosiaczkiem, kozy, dzikiego byka, krowy, kilka tajemniczych ruin, zero człowieka. Tylko my, zwierzęta i tajemnicza natura.
Na szczęście jednak aktorka się nie zgubiła i odnalazła drogę do powrotną:
I jest w tym coś absolutnie pięknego i ekscytującego ale jestem z młodym więc poczucie odpowiedzialności momentami tak przygniata klatkę piersiową, że trudno jest mi złapać oddech. Jednocześnie wiem, że mogę tylko oddychać. Ten wdech i wydech już nie raz mi uratował życie. Ostatecznie znalazłam drogę powrotną i nadaję już z łóżeczka.
Synek Aleksandry pewnie niewiele zapamięta z tej wycieczki, ale z pewnością, że dla jego mamy będą to piękne wspomnienia.
>>>Małgorzata Rozenek odejdzie z telewizji? Ma nowy pomysł na swoją przyszłość!
