83-letnia Beata Tyszkiewicz dopiero dwa lata temu zakończyła swoją karierę. Była więc bardzo długo aktywna zawodowo.
Beata Tyszkiewicz zagrała w około stu filmach, między innymi „Lalka” czy „Wszystko na sprzedaż”, była też jurorką w programie „Taniec z gwiazdami”. Jednak pomimo wielu lat pracy, gwiazda nie wypracowała sobie wysokiej emerytury.

Beata Tyszkiewicz przyznała, że jej emerytura jest niska. Jednak nie aż tak bardzo jak na przykład Kasi Skrzyneckiej [czytaj tutaj], czy Marek Piekarczyk, którego świadczenie wyliczono na 7,77 zł.
Jak się okazuje, Tyszkiewicz jeszcze do niedawna dostawała kwotę około 1300 zł., I jest to stawka porównywalna z wysokością zasiłku dla bezrobotnych (1240,80 zł przez pierwsze 90 dni posiadania prawa do zasiłku).
Teraz po waloryzacji emerytur, aktorka ma otrzymywać 1500 zł. Jak jednak powiedziała w rozmowie z Super Expressem:
Emeryturę mam niską, ale mówiąc o tym, nie biadoliłam, bo ludzie mają niższe
Można tylko mieć nadzieję, że gwiazda była zapobiegliwa i ze swoich gaż zaoszczędziła wystarczające środki na jesień życia…
>>>Katarzyna Bosacka obnaża prawdę na temat „koszyka Dudy”! Ceny wzrosły aż o…!