CELEBRYCI

Marcelina Zawadzka bierze ślub? Max Gloeckner zrobił już pierwszy krok!

Marcelina Zawadzka to Miss Polonia 2011 i prezenterka telewizyjna. Od 2015 roku do 2020 roku pracowała w TVP, obecnie, od kilku miesięcy współpracuje ze stacją Polsat.

W 2020 roku Marcelina Zawadzka została oskarżona o udział w oszustwach podatkowych. Sama prezenterka zaprzeczała, jakoby w świadomy sposób dokonała oszustwa. Mimo zapewnień o niewinności, straciła pracę w TVP. Jednak w czasie przerwy od pracy w telewizji, poznała swojego obecnego partnera.

 

https://www.instagram.com/marcelina_zawadzka/?hl=pl

 

Wybrankiem Marceliny jest przedsiębiorca Max Gloeckner, który sprzedaje dosyć tajemnicze urządzenie.

 

Wyobraź sobie produkt, który jest w stanie połączyć się z Twoim polem bioenergetycznym, nie tylko dostarczając częstotliwości, które są dla Ciebie niesamowite, ale także być w stanie analizować Twoje „pole” za pomocą swojej inteligencji, a następnie wybierać częstotliwości, których potrzebujesz w tej chwili!

– opisuje swój produkt na Youtube.

 

Marcelina Zawadzka dopiero we wrześniu 2021 r. przyznała, że ona i Max są parą. Teraz wygląda na to, że związek jest poważny. Mężczyzna uczynił już pierwszy krok i zamieszkał razem z prezenterką:

 

Mieszkamy razem, uczymy się siebie. Ja go uczę, że jak coś położy, to musi odnieść. Mieszkał wiele lat w takich miejscach, że był w ruchu np. w hotelach. Nie musiał nic pilnować i sam siebie ogarniać, a teraz u mnie jest inaczej. Nie ma zmiłuj, ale jakoś się dogadujemy i to jest ważne.

– opowiadała w rozmowie z Jastrząb Post*

 

Zawadzka przyznała też, że myślą już o ceremonii ślubnej, ale jest to raczej inicjatywa Maxa Gloeckner’a:

 

To ma być jego pomysł. Na szczęście ma takie piękne pomysły z tego, co słyszę. Ale nie chcę tego wymuszać, nie chcę, aby to wyglądało na wymuszenie. Chcę, żeby to płynęło. Ten związek ma być płynący, chociaż wiem, że do czegoś dążący, a nie taki, że być, bo być. Sukni ślubnych miałam na sobie tyle przez to, że byłam modelką, że nie mam pojęcia, jak chciałabym, aby wyglądała. Z tego, co widzę, to on ma większe pojęcie niż ja, jak chciałby, żeby ten moment wyglądał*

 

Trzeba przyznać, że to nieco dziwne, że Marcelina w tak poddańczy sposób zgadza się oddać całą inicjatywę partnerowi.

 

>>>Iza Krzan żartuje ze swojego wyglądu. Nie wszyscy zrozumieli żarcik!

 

 

cyt. jastrzabpost.pl