ZDROWIE&URODA

Chciał zamordować swoją żoną. Przeszkodziło mu coś niespodziewanego!

Na początku października na jednym z parkingów przy ulicy Sikorskiego w Nowym Targu znaleziono 60-latkę.

Kobieta była zakrwawiona i miała obrażenia głowy. Niedługo później na tym samym parkingu odkryto mężczyznę w samochodzie. 60-latek był nieprzytomny i najpierw reanimowali go Policjanci, następnie wezwane na miejsce pogotowie. Pomimo reanimacji, mężczyzna zmarł.

 

Jak później ustalono, na parkingu doszło do tragedii. Para seniorów wybrała się na przejażdżkę. Po zaparkowaniu samochodu przy ul. Sikorskiego, mężczyzna próbował zamordować swoją żonę. Dusił ją i bił, miał też przygotowaną nieznaną substancję, którą chciał jej wlać do gardła (substancja została przekazana do ekspertyzy).

 

Nagle agresor osłabł i wtedy mocno pobita 60-latka wyczołgała się z samochodu. Co przeszkodziło mężczyźnie w zamordowaniu własnej żony? Jak się okazało, w trakcie ataku na małżonkę, 60-latek dostał ataku serca i w jego efekcie zmarł.

Pobita żona w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

 

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay