W ostatnich dniach miało miejsce kilka tragicznych zdarzeń z udziałem morsów.
Powszechna moda na morsowanie, okazała się być dla niektórych niefortunnym pomysłem, dla innych – tragicznym w skutkach. W miniony weekend kobieta w samych szortach i bieliźnie niemal zamarzła w drodze na Babią Górę (zobacz tutaj). Inny mors przeceniając swoje możliwości, zginął pod lodem (zdjęcia tutaj).
Teraz słyszymy o kolejnej akcji ratowniczej, lecz z udziałem psa! Do zdarzenia doszło w miejscowości Żerdno. Na miejsce wezwana została Ochotnicza Straż Pożarna w Czaplinku. To tam pies wszedł na jezioro, załamał się pod nim lód, a zwierzę wpadło do wody. Strażacy zaczęli go ratować:
Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że owczarek niemiecki znajduje się około 10 metrów od brzegu i trzyma się lodu przednimi łapami. Polecono użyć trapu ratowniczego i podejść do zwierzęcia. Ratownicy chwytając psa za tylną część ciała pomogli mu się wdrapać na lód. Na szczęście tym razem się udało i zwierzę choć zziębnięte i przestraszone zeszło o własnych siłach na suchy ląd.
Wiele osób pogratulowało strażakom ich akcji i ofiarności. Wdzięczni byli także właściciele, którzy napisali:
Brawo 1.OSP Czaplinek.Naprawdę DZIĘKUJEMY za naszą 'kruszynkę’ Miszę.To dzięki Wam i naszemu wspaniałemu sąsiadowi wszystko dobrze się skończyło. Szacunek.
Brawo dla strażaków 🙂
>>>Wydał 400$, by dowiedzieć się dlaczego pies kuleje. Odpowiedź zwaliła go z nóg!
https://www.facebook.com/ospczaplinek/posts/4002768356421817