Współczesny człowiek otoczony jest ogromną ilością rzeczy, a mimo to, wiele z nas odczuwa brak. Może to być brak pieniędzy, najnowszego modelu telefonu, samochodu prosto z salonu czy luksusowego apartamentu.
Media, a w szczególności social media pokazują nam podkolorowany, „instagramowy” świat. Taka wizja może rodzić frustrację i poczucie braku.
Jak więc poczuć obfitość w swoim życiu?
O tym właśnie pisze Joanna Jagiełło w książce pt. „Obfitość”. Książeczka teoretycznie jest dla dzieci w wieku 3-6 lat, ale czy aby na pewno tylko dla nich?
„Obfitość” to historia Kornelki. Dziewczynka ma całe mnóstwo zabawek, a jej pokój jest wręcz nimi zawalony. Jednak, gdy kilkulatka jedzie na wakacje do swojego dziadka, mama pozwala jej zabrać tylko jedną zabawkę. Mała jest zrozpaczona i spodziewa się ogromnej nudy u dziadka, a od razu po przejeździe, chce wracać do domu.
Dziadek jednak zabiera ją na plażę, gdzie zbierają muszelki i kamyczki, Innego dnia budują szałas w lesie, a jeszcze innego robią lalki z włóczki. Dziewczynka odkrywa wielkie bogactwo świata oraz to, że może się świetnie bawić, nie mając zabawek.
Tak więc prosta historia opisana w książeczce „Obfitość”, daje wiele do myślenia, zarówno tym małym, jak i większym czytelnikom. Zachęcamy do czytania tej książki razem z dzieckiem i wyciągnięcia wniosków na temat konsumpcyjnego stylu życia. Pamiętajmy, że zawsze ktoś będzie miał „więcej” i „lepiej”, a prawdziwą obfitość i bogactwo życia odnaleźć możemy w prostych rzeczach i prostych sprawach.