Wczoraj (11 października 2024) w Gdańsku doszło do śmiertelnego potrącenia przez tramwaj.
Szokujące są okoliczności tego wypadku!
Kobieta z dzieckiem przechodziła przez tory na pętli tramwajowej Łostowice Świętokrzyska w Gdańsku. Świadkowie zdarzenia mówią, że motorniczy trąbił na pieszych, a ludzie stojący na przystanku, krzyczeli, by kobieta uważała.
Jednak ani kobieta, ani dziecko nie zareagowali na ostrzeżenia i weszli na tory. Dziecko miało mieć na uszach słuchawki i patrzeć w telefon.
Obydwoje zostali potrąceni przez tramwaj. Dziecko zgięło na miejscu, a kobieta została przewieziona do szpitala.
Dziecko miało być wpatrzone w telefon i mieć na uszach słuchawki. Nie wiadomo jednak, dlaczego kobieta nie usłyszała ostrzeżeń. To z całą pewnością będzie przedmiotem wyjaśnień śledczych. Świadkowie nie widzieli, czy kobieta rozmawiała w momencie wypadku przez telefon i czy miała słuchawki w uszach. Zachowywała się jednak tak, jak jej dziecko. Jakby nie słyszała, że nadjeżdża tramwaj.
– informuje Fakt.
A nastolatka będąca świadkiem wypadku relacjonuje:
Nie wiem, jak to się stało. Motorniczy trąbił, ludzie krzyczeli, że jedzie tramwaj. A one jakby nie słyszały i weszły na tory.
Okoliczności tego zdarzenia wyjaśni toczące się postępowanie.
*cyt. Fakt