Edyta Górniak zrobiła spotkanie live ze swoimi fanami. Tym razem gwiazda włączyła muzykę relaksacyjną, a nagranie dodatkowo ozdobiła migoczącymi „naklejkami”.
Gwiazda mówiła o bliskości z naturą, ze wszechświatem o o tym, że „nie jesteśmy sami na tym świecie”. Edyta Górniak stwierdziła też że:
Jesteśmy świadkami przemiany i wejścia w nową erę
Wokalistka apelowała o to, abyśmy nie byli konsumpcjonistami, a normalnymi konsumentami. Później jednak zaskoczyła zapowiedzią zniknięcia z internetu:
Będę w kontakcie z Wami jeszcze te najbliższe tygodnie, okey… ale potem to się będzie trochę przekształcać. Mam nadzieję, że nie okaże się to jakąś wielką przeszkodą.
Edyta Górniak chce się przygotować na ewentualne ograniczenia związane z używaniem internetu:
To jest na wypadek, że gdyby się jednak okazało, że zamkną internet lub do tego stopnia ograniczą tak, że przez internet będzie sobie można kupić co najwyżej jedzenie, wydawać pieniądze. Albo oglądać tylko informacje przesegregowane.
A co się stanie, gdy faktycznie „zamkną” Internet? Edyta ma na to sposób – można pisać listy!
Tak więc abyśmy mogli być w kontakcie, zawsze będę mieć Wasz adres. Będę mogła wysłać kartę albo list.
I poradzimy sobie bez internetu w razie czego. Miejmy taką przygotowaną alternatywę w razie czego, dobra?
Internauci byli bardzo poruszeni wystąpieniem Edyty:
Cokolwiek się stanie, zawsze będziemy przy Tobie Ediś, pamiętaj 🥺❤️
dobrze było Cię usłyszeć i zobaczyć, mimo że niektórych słów kompletnie się nie spodziewałam..
niezależnie od wszystkiego – Ty zawsze będziesz w moim sercu 🥴❤️
Otworzyłam tego posta teraz kiedy nie mogę zasnąć (obudziło mnie dziecko które nie chciało spać )Tyle pozytywnej energii tu spotkałam dziękuję Edi chce więcej. Piękna kołysanka piekny głos. P.s proszę Edi podziel się tytułami lektury która warto poczytać
Nam także podoba się pomysł na wsłuchanie się w naturę oraz oderwanie od internetu i pisanie listów. Ale… Edyta Górniak chyba nie podała adresu do siebie!
Live wokalistki można zobaczyć tutaj.
POLECAMY: Ewa Chodakowska ostrzega: zjadasz TEGO prawie 45 kg rocznie!