RECENZJE

„Córka Agencji” O czym jest najnowsza książka Evy Minge?

W lipcu 2025 r. ukazała się najnowsza książka Evy Minge p.t „Córka Agencji”.

O czym jest najnowsza powieść projektantki?

 

https://www.proszynski.pl/product/corka-agencji

 

„Córka Agencji” to kontynuacja wcześniejszej powieści pt. „Agencja”, jednak osoba, która nie czytała poprzedniej książki, może czuć się nieco zagubiona. Wcześniejsze wątki czy sprawy nie zostały w tej nowej książce choćby zarysowane, więc obraz postaci i ich życia budujemy niemal od zera.

 

Struktura książki

Na pierwszych, około 70 stronach, poznajemy Karę i Adę – przyjaciółki, a po części też przybrane siostry. Obydwie młode kobiety są wzburzone i przeżywają zdarzenia, których czytelnik nie zna. Cały czas pojawia się więc pytanie: „ale o co chodzi?”.

Autorka tego jednak nie ujawnia, bo przerzuca nas do retrospekcji – historii miłości Kary i Harry’ego – i ta opowieść znów ciągnie się przed dobre kilkadziesiąt stron.

W dalszej części na przemian poznajemy bieżące wydarzenia, jak i te z przeszłości. Tam jednak retrospekcje są już krótsze.

W efekcie czytelnik najpierw podąża za akcją w teraźniejszości, a potem cofa się na długo do przeszłości. Jednocześnie w dalszym ciągu nie wie, czego dotyczy cała powieść.

 

Fabuła

Generalnie jednak „Córka Agencji” to opowieść o młodej kobiecie, która bardzo negatywnie ocenia swoją matkę, choć ta „dała jej wszystko”. Teoretycznie wszystko, poza ciepłem i uczuciem. Jednak w toku powieści Kara przekonuje się, że wiele spraw błędnie interpretowała, bo matka (Stella) tym „chłodnym” podejściem i kontrolą chroniła córkę.

Książka jest wciągająca, bo czytelnik cały czas chce się dowiedzieć, czego dotyczy „problem” i gdzie leży prawda. Po czym nagle wszystko się kończy i to w zaskakujący, a miejscami, mało wiarygodny sposób (patrz wątek Dereka i Harry’ego).

Tak więc „biegniemy, biegniemy” za akcją aż tu nagle jest koniec. I to trochę taki na zasadzie „i żyli długo i szczęśliwie”, choć trudno nam uwierzyć, że czarny charakter to po prostu stęskniony i samotny mężczyzna.

 

Plusy i minusy

Niewątpliwą zaletą powieści „Córka Agencji” jest ciekawa i wciągająca narracja. Bardzo miło czyta się także część o miłości Kary i Harryego. Na plus trzeba także zaliczyć sposób opisywania bogactwa i luksusu – w bardzo spokojny i stonowany sposób. A dzięki temu staje się ono tylko tłem dla przedstawianych wydarzeń.

Minusem książki jest jej struktura – w pierwszej części są dwa bardzo długie fragmenty (teraźniejszość i retrospekcja), które sprawiły, że mamy „książkę w książce”. Zaskakuje też błyskawiczny koniec i kończenie wątków jakby „na siłę”.

W powieści brakuje też wyraźnej myśli przewodniej. Można się tylko domyślać, że chodzi o relacje matka-córka, jednak ta myśl nie przebija się jako najważniejsza pointa tej książki.

 

 

 


WSPÓŁPRACA BARTEROWA

tocelebryci.pl
Polityka prywatności / cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celach optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach oraz dla statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej w Polityce Prywatności