Małgorzata Rozenek Majdan i Jacek Rozenek są rodzicami Stanisława (ur. 2006) i Tadeusza (ur. 2010). Chłopcy jednak mieszkają z mamą i jej trzecim mężem czyli Radosławem Majdanem.
Dodatkowo Jacek Rozenek w maju 2019 roku przeszedł poważny udar i początkowo rokowania co do jego zdrowia były bardzo złe. Na szczęście udało mu się wrócić do normalnego życia. Nie zmienia to jednak faktu, że z uwagi na chorobę, jego kontakt z synami był ograniczony.
W rozmowie z Moniką Jaruzelską w ramach podcastu „Gwiazdozbiór Jaruzelskiej”, aktor powiedział, co myśli o tym, że to Radek Majdan wychowuje jego synów.
Jego słowa mogą zaskoczyć, a przede wszystkim świadczą o dobrych relacjach z byłą żoną i jej aktualnym mężem. Rozenek jest bowiem przede wszystkim wdzięczny za to, że mogli się zająć Stanisławem i Tadeuszem:
Czułem ogromną wdzięczność dla Małgosi i dla Radka że mogą się nimi zaopiekować w takiej trudnej sytuacji. I to jest tyle. A to że oni są… że są moimi przyjaciółmi takimi najgłębszej miary… to ja zawsze wiedziałem. Nie jestem w stanie jak bardzo… jak bardzo jestem wdzięczny*
– powiedział.
Zapytany o to, czy nie czuje żalu z tego powodu, że to nie on mieszka z synami, stwierdził:
Ani przez sekundę nie było takiej bariery między mną a moimi synami. Moi synowie to jest w ogóle świat osobny. Ja zawsze czułem się ich ojcem. Zawsze. Więc ja nie mam ani cienia jakiegokolwiek żalu. Jestem bardzo wdzięczny Małgosi i Radkowi, że się nimi zajmują.
Jak widać, między byłymi małżonkami, a także Radkiem Majdanem panuje atmosfera życzliwości i szacunku. Takich relacji można tylko pogratulować.
*cyt. za se.pl