Joanna Opozda (33 l.) to modelka i aktorka znana z seriali „Pierwsza Miłość”, „Barwy Szczęścia” czy filmu „Brigitte Bardot cudowna”.
W sierpniu 2021 r. Joanna Opozda poślubiła Antka Królikowskiego. Początkowo aktorka ukrywała swoją ciążę, bo chciała przeżyć ją w spokoju. Niestety to nie zainteresowanie mediów, a problemy rodzinne zakłóciły spokój stanu błogosławionego.
Najpierw we wrześniu 2021 r. ojciec Joanny – przebywający na Madagaskarze Dariusz Opozda alarmował, że jest umierający i zarzucał żonie – Małgorzacie, oraz córkom – Joannie i Aleksandrze, że nie chcą mu pomóc. Była to nieprawda, bo dostał spore sumy [czytaj tutaj]. Zapewne dzięki tym wpłatom od rodziny, udało mu się wrócić na łono ojczyzny. I w miniony weekend miała miejsce kolejna afera z udziałem pana Dariusza.
Według relacji Antoniego Królikowskiego, mężczyzna z kochanką miał zająć mieszkanie żony i nie chciał wpuścić pani Małgorzaty. Doszło do przepychanek i strzelaniny [tutaj].
Rodzinny i rozgrywający się publicznie dramat, bardzo źle wpływa na Joannę Opozdę. Już jesienią aktorka była kilka razy na patologii ciąży, ponieważ bardzo źle znosi swój stan. Teraz ogromny stres znów doprowadził do sytuacji kryzysowej!
Dziś w nocy Joanna Opozda opublikowała oświadczenie dotyczące swojego Dariusza Opozdy. Jak pisze aktorka, jej ojciec od lat niszczy życie jej rodziny. Teraz jej mama próbowała dostać się do swojego domu i dlatego wynajęła ślusarza. Ta sytuacja doprowadziła do niebezpiecznych scen i udziału policji.
Joanna Opozda napisała:
Jestem na skraju wytrzymałości.
Dziś wylądowałam w szpitalu z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki. Nie mogłam oddychać.
Piszę o tym, bo martwię się o zdrowie mojego dziecka. (…)
Naprawdę nie daję już rady, a przecież mój mały synek odczuwa wszystko to co ja.
Swoje oświadczenie aktorka zakończyła słowami skierowanymi do Dariusza Opozdy. Zaapelowała do niego, by żył tak, jak chce, ale też by dał im w końcu żyć.
Nie opowiadaj już kłamstw. Już dosyć.
– dodała.