Julia Wróblewska, kiara, fretka
GWIAZDY

Julia Wróblewska opłakuje Kiarę. „wystarczy już .. rozumiem ze na kolejne 2 lata masz kontent…” – krytykują internauci.

Kilka dni temu Julia Wróblewska poinformowała o śmierci swojej pupilki.

Kiara i Luna to dwie fretki, którymi opiekowała się aktorka. Niestety Kiara miała wypadek [czytaj tutaj] i zmarła na miejscu. Wczoraj Julia Wróblewska zamieściła pożegnalny filmik, na którym widać uroczą fretkę, jej zabawy ze swoją panią oraz z Luną.

 

Jak przyznała, zwierzątka dawały jej siłę do życia:

 

Dla Was może być to „jakiś szczur” lub „tylko fretka”. Ale dla mnie to część rodziny, moja najlepsza przyjaciółka, to powód, dla którego wciąż tu jestem. Dla którego wstawałam rano by nakarmić, mimo że sama jadłam raz na kilka dni i nie miałam siły.

 

Julia Wróblewska, kiara
https://www.instagram.com/juleczkaaa_jula/

 

Część internautów uznało, że aktorka przesadza. Zarówno z „matkowaniem” fretkom jak i w swojej żałobie po śmierci Kiary. Twierdzili, że są większe problemy i że Julia zbyt długo(!) opłakuje swoją pupilkę:

 

Jezus … wystarczy już .. rozumiem ze na kolejne 2 lata masz kontent…

 

Mi spalił sie dom… Czy mam o tym napierdalac po calym internecie? Nie! Biore sie w garsc i szukam sposobu na odbudowe. I fundusze. Ludzia sie takie krzywdy dzieja na calym swiecie. A ty pierdolisz juz trzeci post

 

Ale aferę robisz normalnie szał… ludzie mają gorsze problemy i jakoś się nie chwalą że ciężkie życie

 

W odpowiedzi na tę krytykę aktorka odpisała:

 

ludzie zawsze mają gorsze problemy, ale to nie jest pocieszenie. Trzeba poświęcać uwagę własnym problemom bo będą zbierać się w środku. Ja w ten sposób przechodzę żałobę i mogę to tak przezywać. Jeśli nie podoba ci się to, zawsze możesz nie obserwować. Jakby z całym szacunkiem to mój profil i mogę udostępniać tu takie rzeczy.

 

Jednak znaczna większość doskonale rozumiała Julię Wróblewską. Wiele osób przeszło podobne historie ze swoimi zwierzątkami i wiedzieli, że człowiek bardzo przywiązuje się do pieska, kotka czy innego zwierzaka.

Pożegnalny filmik poniżej.

 

>>>Justyna Steczkowska pokazała syna. TEN szczegół zniesmaczył internautów! [FOTO]