18 października 2021 r., Julia Wróblewska skończy 23 lata. Wydawać by się więc mogło, że to jeszcze za wcześnie na „poprawianie urody”.

Jednak Julia Wróblewska postanowiła powiększyć sobie usta poprzez wstrzyknięcie kwasu hailuloronowego. Zabieg, jaki wykonała kosztuje 799 złotych.

Na swoim isntastory aktorka zamieściła relację z zabiegu. Najpierw pokazała, w jaki sposób znieczulane są usta tj. że znieczulenie było w formie kremu rozprowadzonego na ustach. Dalej Julia zapewniała, że jest w „dobrych rączkach”.

Młoda aktorka zapewniała, że nie wykonywała zabiegu z powodu braku akceptacji swojego wyglądu.

To nie dlatego, że nie czuję się ładna „bez modyfikacji”.

Julią Wróblewską kierować miała ciekawość:

Chcę spróbować i nie jest to przecież na całe życie. Kwas trzyma się ok pół roku, więc no worries.

Biorąc pod uwagę to, że przy okazji, Wróblewska reklamowała klinikę, gdzie wykonywano zabieg, można się domyślać, że kierowały nią także kwestie finansowe. Z pewnością usta miała powiększone za darmo i być może też klinika jeszcze dopłaciła Julii za reklamę.

W każdym razie aktorka jest bardzo zadowolona z efektu.

Są opuchnięte, więc efekt zobaczę za jakiś czas.

Ale już widzę, że będzie pięknie.

– zapewnia Julia.

Jak Wam się podoba Wróblewska z powiększonymi ustami?

>>>Marianna Schreiber pokazała się nago. Nie zgadniesz, co chciała udowodnić!