ZDROWIE&URODA

Justyna Kowalczyk wyjechała z Polski. „Genów nie oszukasz”

Jeszcze do niedawna Justyna Kowalczyk była szczęśliwą żoną i mamą. Na jej profilu roiło się od zdjęć z mężem i synkiem, na których była uśmiechnięta od ucha do ucha.

Jej szczęście rodzinne nagle przerwała tragedia – w Alpach zginął Kacper Tekieli, a sportsmenka została młodą wdową z dzieckiem.

Jak sama przyznała, już wcześniej rozmawiali z Kacprem o śmierci. Być może więc w pewnym sensie była przygotowana na taką tragedię:

 

Od tematu śmierci nie uciekaliśmy. To były trudne rozmowy, ale szczere i świadome. Hugo pojawił się na świecie dlatego, że mój Kochany Mąż był pewien, że nie tylko dam sobie w każdej sytuacji radę, ale i na ile się da zrekompensuję stratę.

– pisała tuż po pogrzebie męża.

 

Teraz narciarka biegowa wyjechała z Polski. Gdzie obecnie przebywa?

 

Kowalczyk na zdjęciu z 11 czerwca 2023 – https://www.facebook.com/kibicujjustynie/

 

Justyna Kowalczyk zapewniała, że w imię pamięci męża, nie podda się i będzie żyć dalej pełnią życia:

 

Na pewno Go nie zawiodę. Zrobię wszystko, by wychować Hugotka na tak wspaniałego człowieka, jakim był Kacper. (…)

 

Złapiemy z Hugotkiem łopatki i to lawinisko odgruzujemy. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni, jak On.

 

Teraz wyjechała z synkiem do Grecji. Zamieściła zdjęcie z Hugo z Aten, na na fotografii chłopczyk wspina się na skałki.

 

Genów nie oszukasz????

– napisała dając do zrozumienia, że maluch idzie w ślady taty.

 

>>>Smutne wieści od Katarzyny Dowbor: „Moje serce pękło!!!”

 

Hugo w Atenach – https://www.facebook.com/kibicujjustynie/