Katarzyna Dowbor (64 l.) pracowała jako dziennikarka radiowa (w III Programie Polskiego Radia oraz w Radiu dla Ciebie) oraz jako telewizyjna – w Telewizji Polskiej oraz w Polsacie.
Przez ostatnie 10 lat była gospodynią programu „Nasz Nowy Dom”. Kilka dni temu jednak stacja „podziękowała” jej za współpracę. Katarzyna Dowbor nie kryła swojego smutku z powodu zwolnienia, podobnie jaki i widzowie. Wczoraj z kolei dziennikarka zamieściła nagranie, w którym mówi o biedzie.
Tuż po swoim zwolnieniu z Polsatu i rozstaniu z programem „Nasz Nowy Dom” pisała:
Po dziesięciu latach pracy muszę się pożegnać z programem, który był chyba najważniejszy w moim życiu. Programem, który był misją i miał jedno niesamowite przesłanie – po prostu pomagał ludziom. Dawał nadzieję tym, nad których losem nikt się nie pochylał. Nam udawało się to aż przez 10 lat!
Jednak w tym smutku, pani Katarzyna dostała bardzo wiele wsparcia od swoich fanów czy też od swoich widzów. Na opublikowanym nagraniu dziękowała za nie. Dziennikarka nie kryła wzruszenia i łamiącym się głosem dodała, że „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie„:
Jestem tak wdzięczna za te słowa poparcia, za te wszystkie wpisy za te telefony, które mnie wczoraj zaskoczyły, za to, że jesteście ze mną w takim momencie w którym przyjaciół poznaje się w biedzie. Ja Was poznałam i będę Was do końca życia pamiętać, bo w tym trudnym dniu, w którym musiałam się pożegnać z programem po 10 latach, Wyście byli ze mną (…) Ja miałam w Was wsparcie i to wsparcie było dla mnie bardzo bardzo ważne.
Z pewnością wsparcie fanów osłodziło, gorycz zwolnienia. Pani Katarzyna może być dumna, że zdobyła serca widzów i że teraz to oni mogą ją pocieszać w trudnym momencie.
>>>Borys Szyc pęka z dumy. Jego córka Sonia z pierwszą nagrodą filmową!
