Znany polski piosenkarz w piątkowy wieczór staranował ogrodzenie stadionu Stadionu LGKS 38 Podlesianka w Katowicach przy ulicy Sołtysiej.
Piosenkarz kierował samochodem BMW X5, który w zależności od wyposażenia kosztuje 300 do nawet 600 tysięcy złotych. Niestety po tym zdarzeniu, auto nie nadawało się do jazdy.
Do zdarzenia doszło w piątek 17 marca 2023 r. w Katowicach. Kierującym okazał się być Artur Rojek – znany z zespołów Myslovitz i Lenny Valentino, a obecnie występujący jako artysta solowy.
Jak się okazuje, Rojek miał prawdziwego pecha. Auto było nowe, a on zwyczajnie pomylił biegi:
No śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny, ruszyłem i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu i wjechał w ogrodzenie.
– mówił w rozmowie z Faktem.
Tym samym gwiazdor nie tylko uszkodził nowy samochód, ale też będzie musiał pokryć koszty naprawy ogrodzenia:
Tak oczywiście, już wszystko jest sformalizowane. To jest boisko, na którym mój syn ma treningi, więc ja tych ludzi znam i już wszystko pozałatwiałem. To jest normalna sytuacja, takie rzeczy się zdarzają.
Gwiazdor był trzeźwy. Będzie jednak musiał zapłacić mandat w wysokości 500 zł. Zabrano mu też prawo jazdy, ponieważ jego BMW było na tyle mocno uszkodzone, że nie można było nim jechać.
>>>Maryla Rodowicz rzuci śpiewanie? Podjęła już pierwsze kroki!
źródło: fakt.pl