Jeszcze na gorąco, tuz po podaniu wyników exit poll, Aleksander Kwaśniewski podsumował wyniki głosowania.
Były prezydent nie krył swojego zdziwienia jednym z kandydatów.

Wyniki wyborów late poll
Nieco później bo o 2 w nocy podano wyniki late poll z których wynika, że:
- Rafał Trzaskowski zyskał 31,2 proc. głosów
- Karol Nawrocki z wynikiem 29,7 proc.
Kwaśniewski o Nawrockim
Sam Kwaśniewski głosował na Magdalenę Biejat, która dostała 4,1 procent głosów. W drugiej turze swój głos zamierza oddać na Rafała Trzaskowskiego, a o Nawrockim powiedział:
To jest człowiek, z którym lepiej się nie spotykać, a już tym bardziej nie mieć go jako prezydenta. (…)
Te wszystkie zarzuty skierowane w stosunku do Nawrockiego mogą coś zrobić w drugiej turze, na przykład w środowisku Mentzena, że na złodzieja, na gościa, który wykorzystuje staruszków się nie głosuje, ale na żelaznym elektoracie PiS-u nie zrobią wrażenia. W każdym razie druga tura to jest 50 na 50.
– mówił w rozmowie z Onetem*
„Największy szok tych wyborów”
Zgodnie z late poll, Grzegorz Braun zyskał 6,3 proc. poparcie, a Aleksander Kwaśniewski uznał taki wynik za ogromny szok.
Na stwierdzenie „Ponad 6 proc. dla Grzegorza Brauna to jest dla wszystkich niespodzianka, nawet dla samego Brauna” zareagował:
A dla mnie to największy szok tych wyborów, bo to znaczy, że tego elektoratu, mówiąc wprost, antysemickiego jest aż ponad milion ludzi. Naprawdę smutne.
Przypomnijmy jednak, że Grzegorz Braun nie tylko zgasił gaśnicą świece chanukowe w Sejmie, ale też zniszczył wystawę LGBT, wtargnął do szpitala w Oleśnicy, gdzie dokonano aborcji na 9-miesięcznym płodzie, czy doprowadził od zerwania ukraińskiej flagi z budynku urzędu.
I najwyraźniej tego typu działania zyskują poparcie wśród Polaków.
*cyt. Onet