Kilka dni temu Lara Gessler urodziła córeczkę.
Jako świeżo upieczona mama, zajęła się maleństwem. Przez to aktywność Lary Gessler w social mediach jest znacznie mniejsza niż wcześniej. Dziś jednak pokazała kolejne zdjęcie z dzieckiem. Na fotografii widzimy restauratorkę w trakcie karmienia piersią.
♥️Drodzy, wybaczcie chwilową nieobecność ale, zaglądanie do internetu w ostatnich dniach wywoływało we mnie spazmatyczne reakcje. – tłumaczy się Lara.
Dalej celebrytka nawiązała do gorącego obecnie tematu aborcji. Ponieważ sama dopiero co urodziła, dlatego przedstawiła całą sprawę z zupełnie innej strony:
Znając już trud porodu, jako aktu największej waleczności kobiety, by wydać na świat swoje dziecko, nie wiem jakim potworem trzeba być, by skazywać ją na taką psychiczną, fizyczną i emocjonalną mękę. Czekanie na poród dziecka bez szans, i powrót do domu z pustym brzuchem, burzą hormonów i rozpaczą o jakiej ciężko mi jest myśleć.
Podobny wątek poruszyła blogerka „Dziaciaki Cudaki”, Monika Hoffman-Piszora, która mówi (tutaj), że zna kobiety, które jednak zdecydowały się urodzić takie dzieci:
…poznałam kobiety, którym dzieci umarły zaraz lub krótko po porodzie na rękach, które mimo tego ze wiedziały ze tak będzie,na terminację się nie zgodziły.
Sama Lara Gessler popiera jednak czarny protest, bo jak napisała:
Dziękuję opatrzności za naszą piękną, zdrową córeczkę i mimo, ze z domu to jestem z Wami całym sercem.⚡️♥️🕊 #czarnyprotest
Mimo to jej wpis, jest kolejnym po Małgorzacie Kożuchowskiej (zobacz tutaj), który nie jest agresywny. Podobnie też głos Lary Gessler daje pewne pole do dialogu i wypracowania porozumienia.
>>>Ola Żebrowska pokazała JAK zasłania się w trakcie karmienia piersią. Padniesz ze śmiechu!