Rafał Trzaskowski odwiedził Ulhówek – wieś w powiecie lubelskim.
Na zakończenie wizyty doszło do nieprzyjemnych incydentów, a w ruch poszły jajka.

Rafał Trzaskowski w Ulhówku
Trzaskowski w Ulhówku był na budowie nowej placówki Straży Granicznej. I podczas spotkania podkreślał kwestie bezpieczeństwa, szczególnie ważne z uwagi na bliskość granicy z Ukrainą.
Jednak sam przebieg wizyty kandydata na prezydenta RP nie przebiegł pokojowo. Bo jak informuje serwis Lublin112:
Podczas wizyty Rafała Trzaskowskiego w Ulhówku doszło też do dwóch incydentów. Najpierw jego najbliższy współpracownik opluty został przez operatora kamery telewizji wPolsce. (…)
Natomiast, kiedy po zakończonej konferencji prasowej Rafał Trzaskowski wyjeżdżał z Ulhówka, jego samochód został obrzucony jajkami. Miało to miejsce chwilę po tym, kiedy wsiadł do auta i zamknął drzwi. Kilka osób zaczęło też wykrzykiwać hasła: „Tchórz” oraz „Gdzie uciekasz Trzaskowski?”.
Rafał Trzaskowski obrzucony jajkami
Obydw incydenty zostały zgłoszone na policję i w tych sprawach są prowadzone czynności. Sam Trzaskowski nie odniósł się do sprawy, natomiast posłanka Małgorzata Gromadzka nie kryła oburzenia:
Operator Telewizji WPolsce24 w Ulhówku na Lubelszczyźnie opluł współpracownika Rafała Trzaskowskiego. Skandal!!! Pod wpływem podjudzania agresywnych pseudodziennikarzy grupa prowokatorów obrzuciła samochód Kandydata na Prezydenta Rafała Trzaskowskiego jajkami. Stop agresji! To nie dziennikarze!
#Trzaskowski2025
#StopAgresji
– napisała.
Jednocześnie na stronie wpolityce.pl pojawiło się oświadczenie w sprawie dziennikarza, gdzie stwierdzono, że to wobec niego użyto przemocy, a jego zachowanie było reakcją obronną:
W przestrzeni publicznej, dostępnej dla wszystkich, użyto wobec niego przemocy słownej i fizycznej. Celem tych niczym nie sprowokowanych działań było uniemożliwienie utrwalenia materiału prasowego. Czynów tych dopuścili się ludzie odbierani przez świadków jako reprezentujący sztab kandydata Rafała Trzaskowskiego.
Reakcja naszego dziennikarza była bardzo ostra, ale wywołana prowokacją i niemożnością samoobrony w innej formie – obie ręce miał zajęte pracą przy kamerze. Był siłowo przepychany, obcesowo przybliżano mu do twarzy telefon na kilka centymetrów. Warto dodać, że wcześniej kilkukrotnie słownie upominał agresora że ten przeszkadza mu w pracy.
Zamieszczono też nagranie z mężczyzną, który rzucał jajkami w Trzaskowskiego:
Wziąłem ze sobą jajka nie w złej wierze.
Chciałam porozmawiać z kandydatem na prezydenta, jako potencjalny wyborca.
No ale wyszło tak, że olał nas pan Trzaskowski. Nie chciał z nami rozmawiać więc stwierdziłem, że jeżeli on nie ma szacunku do mnie, ja do niego też nie będę miał szacunku
– skwitował.
Poniżej nagrania.
Operator Telewizji WPolsce24 w Ulhówku na Lubelszczyźnie opluł współpracownika Rafała Trzaskowskiego. Skandal!!! Pod wpływem podjudzania agresywnych pseudodziennikarzy grupa prowokatorów obrzuciła samochód Kandydata na Prezydenta Rafała Trzaskowskiego jajkami. Stop agresji!… pic.twitter.com/OtHOasUdLD
— Małgorzata Gromadzka (@MaGromadzk51161) February 13, 2025
Trzaskowski wyjechał z lubelszczyzny ubogacony jajkami, ale w patowizji dalej ma wskaźnik najwyższy. Ludzie się budzą. Mam nadzieję, że przy urnach nie zapomną. pic.twitter.com/CeU0R7yw65
— Agenda 2030 (@_AGENDA_2030) February 14, 2025