Łukasz Wnuk to muzyk disco polo i samorządowiec – przewodniczący Rady Gminy Przyłęk w powiecie zwoleńskim.
38-latek zaginął dnia 2 lutego 2025 roku [więcej na ten temat tutaj]
W kilka dni później policja poinformowała o odnalezieniu mężczyzny, jednak nie podano szczegółów. Teraz sam „Silvers” wydał oświadczenie i jest ono bardzo niepokojące.
![](https://tocelebryci.pl/wp-content/uploads/2025/02/Lukasz-wnuk-zaginiony.jpg)
Po odnalezieniu na mężczyznę spadła fala krytyki za „nieodpowiedzialne” zachowanie – miał bowiem nie tylko zobowiązania samorządowe, ale i zaplanowane występy.
Łukasz Wnuk postanowił więc wyjaśnić, co się z nim działo. Jednak informacje, jakie przekazał, są bardzo niepokojące.
Muzyk disco polo pisze o przepracowaniu i nadmiarze obowiązków, co miało stać się katalizatorem jego zaginięcia czy też raczej zniknięcia:
Stopniowo mój stan zdrowia się pogarszał, a ja to zbagatelizowałem. W dniu zaginięcia oddaliłem się z miejsca zamieszkania w złym stanie psychicznym, straciłem kontakt z rzeczywistością, nie odczuwałem upływającego czasu. W efekcie klika dni przemieszczałem się bez konkretnego celu. Finalnie w czwartkowy wieczór (6 lutego) trafiłem do Warszawy, gdzie poprosiłem o pomoc funkcjonariuszy policji.
Wygląda na to, że przez cztery dni 38-latek przemieszczał się w ograniczonym stanie świadomości i bez celu. Jednak co się z nim działo, gdzie nocował i czy z kimś się kontaktował – tego nie ujawnił.
Tak więc wyjaśnienie, niewiele wyjaśnia. Jednak pod postem Łukasza Wnuka pojawiło się wiele słów wsparcia, gratulowano mu także odwagi w ujawnieniu jego problemów osobistych.