Kilka dni temu serwis Plejada poinformował o tym, że senator Marcin Bosacki (52 l.) porzucił swoją żonę – Katarzynę Bosacką (51 l.) oraz czwórkę ich dzieci.
Wiadomość ta wydawała się być nieprawdopodobna, bo uchodzili za zgodne małżeństwo, a w tym roku Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki świętowali 26-lecie zawarcia związku małżeńskiego.
Jednak informacje o rozstaniu pary wydają się być prawdziwe. Bosacka zapytana przez Super Express powiedziała tylko:
Nie chcę tego komentować… Nie chcę tego w mediach wałkować
Podobnie Marcin Bosacki stwierdził, że nie chce komentować sprawy.
Jednak choć sami zainteresowani milczą, to inni chętnie komentują koniec związku ekspertki do spraw konsumenckich i poważanego senatora.
Jak informowała Plejada, powodem wyprowadzki Bosackiego miał być jego romans. Senator ponoć miał zamieszkać z inną kobietą, a tego typu zachowanie może negatywnie wpłynąć na jego wizerunek w kontekście zbliżających się wyborów.
Borys Budka sprawę skomentował bardzo dyplomatycznie:
Kształt list Koalicji Obywatelskiej poznamy w przyszłym tygodniu*
Jednak inny, wypowiadający się anonimowo polityk, stwierdził:
Ta cała historia nie ułatwi mu walki o dobre miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej. Przecież za chwilę mogą pojawić się kolejne informacje, które będą obciążały Bosackiego*
Czyżby więc senator, porzucając żonę, popełnił taktyczny błąd?
Nieślubny syn Królikowskiego. Szok KIM jest mama Macieja!
*cyt. se.pl