Petro Andriuszczenko, doradca mera Mariupola poinformował o makabrycznym zachowaniu Rosjan.
Na Telegramie zamieścił zdjęcie supermarketu. Jednak zamiast pracowników, klientów i towarów, w sklepie widzimy zwłoki.

Ciała w różnym stopniu rozkładu zostały położone na ziemi, przy kasach. Jak napisał Andriuszczenko, są to zwłoki, które przez ulewne deszcze, zostały wymyte z prowizorycznych grobów.
️Mariupol. Kolejne straszne odkrycie.
Na terenie supermarketu „Szczery Ojciec Chrzestny” w lewobrzeżnej dzielnicy przy Alei Wolności Rosjanie ułożyli zwłoki. Dosłownie. Rosjanie przywożą tu ciała zmarłych, które wypłynęły, próbując przywrócić dopływ wody i częściowo ekshumując. Po prostu wyrzucają je jak śmieci. Istnieje katastrofalny brak ludzi, którzy mogliby grzebać i zasilać nawet prowizoryczne kostnice. Do tego stopnia, że w Moskwie ruszyła osobna kampania rekrutacyjna patologów.
Petro Andriuszczenko podkreślił też, że to drastyczne zdjęcie jest aktualne. Alarmuje też, że w Mariupolu lada moment może wybuchnąć epidemia.
Zdjęcie świeże. Wizualna demonstracja nieludzkości i zagrożenia epidemią.
(własność zdjęcia TG „Mariupol teraz” oznaczonego jako wolne do dystrybucji)
Zdjęcie 18+ publikujemy na kolejnej stronie.