Internauci drwią z Rafała Trzaskowskiego, który milczy w sprawie obchodów pamięci powstania w getcie warszawskim.
Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku i trwało do 16 maja 1943 r. Powstanie było aktem rozpaczy i wybuchło w czasie, gdy zapowiedziano likwidację getta. Według szacunkowych danych, w wyniku tego zrywu zginęło około 6 tysięcy Żydów, kilkadziesiąt tysięcy wywieziono do obozów koncentracyjnych.

W 79. rocznicę wybuchu powstania w getcie tj. we wtorek 19 kwietnia 2022 r. zaplanowano obchody tej rocznicy. Jednym ich elementów ma być włączenie syren alarmowych o godzinie 12.00.
Przypomnijmy, że również 10 kwietnia, w rocznicę katastrofy smoleńskiej w całym kraju miały zostać włączone syreny alarmowe. Wówczas jednak wielu włodarzy miast, w tym Rafał Trzaskowski, sprzeciwiło się temu pomysłowi.
Wciąż apeluję, aby z syren 10 kwietnia zrezygnować. Z empatii wobec ponad 300 tys. ludzi, którzy trafili do @warszawa uciekając przed koszmarem, którego częścią był właśnie ten dźwięk. Obawiam się, że nie wygra tu jednak zdrowy rozsądek, ale kaprys jednego prezesa.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) April 9, 2022
Chodziło o to, by nie potęgować traumy uchodźców w Ukrainy [czytaj tutaj].
Tym razem jednak Rafał Trzaskowski nie zabrał głosu w sprawie syren, a internauci wytykają mu hipokryzję i niekonsekwencję.
Klasyka 😂 W rocznicę smoleńską syreny straszą ukraińskich uchodźców, tydzień później nie ma już z tym problemu w Warszafce 👇🏻
Trzaskowski, jakim ty jesteś nieskończonym hipokrytą 😂
10 kwietnia też wojewodowie decydowali, a lokalni kacykowie z PO i PSL celowo wyłączali systemy alarmowe, o wyciu sekty tuskoidów na kilka dni przed nie wspominając.
Minął tydzień i nagle władzom Warszawy syreny nie przeszkadzają? Ukraińcom nie przeszkadzają? Jak widać chodziło tylko o powód a reszta to wymówki. Więc hipokryzji szukaj z tamtej strony u
@trzaskowski_
I co z tego że wojewoda zarządził. Dlaczego Trzaskowski tym razem nie protestuje. Jaj mu zabrakło.
– pisali na Twitterze.
AKTUALIZACJA
Dopiero 18 kwietnia 2022 r. w nocy, Rafał Trzaskowski zabrał głos w sprawie syren.
W tym roku w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim nie miały wybrzmieć syreny. Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN prosiło, aby zrezygnować z takiego upamiętnienia w geście empatii wobec naszych ukraińskich gości. Ale 19.04 wojewoda uruchomi syreny mimo to.
(…) Jako Miasto Stołeczne Warszawa stanowczo przeciwko temu protestujemy razem z Muzeum POLIN.
– zapewnił prezydent Trzaskowski.
Klasyka 😂 W rocznicę smoleńską syreny straszą ukraińskich uchodźców, tydzień później nie ma już z tym problemu w Warszafce 👇🏻
Trzaskowski, jakim ty jesteś nieskończonym hipokrytą 😂 pic.twitter.com/GCAM16Spv7
— Prawy Prosty (@P_Prosty) April 18, 2022
10 kwietnia też wojewodowie decydowali, a lokalni kacykowie z PO i PSL celowo wyłączali systemy alarmowe, o wyciu sekty tuskoidów na kilka dni przed nie wspominając.
Dla mnie argument o "zastraszaniu" uchodźców był i jest z gruntu fałszywy.— thomaschek1 (@thomaschek_1) April 18, 2022
Minął tydzień i nagle władzom Warszawy syreny nie przeszkadzają? Ukraińcom nie przeszkadzają? Jak widać chodziło tylko o powód a reszta to wymówki. Więc hipokryzji szukaj z tamtej strony u @trzaskowski_
— Tomasz Maron (@MaronTomasz) April 18, 2022
I co z tego że wojewoda zarządził. Dlaczego Trzaskowski tym razem nie protestuje. Jaj mu zabrakło.
— Rybkishow (@rybkishow) April 18, 2022