BIZNES&POLITYKA

Rząd zachęca Polaków do picia alkoholu. Wszystko przez tę ustawę!

Wielu Polaków nie wyobraża sobie imprezy czy spotkania towarzyskiego bez alkoholu. Niektórzy jednak mają ochotę napić się też na świeżym powietrzu.

Wtedy kupują alkohol w formie tak zwanej „małpki”. Według słownika miejski.pl, małpka to:

 

…trunek wysokoprocentowy o niskiej pojemności(poniżej 0.5 litra). Najczęściej używany w określeniu do 100 lub 200 mililitrów (istnieją również bardziej egzotyczne opcje). Pojemność zależy od kontekstu wypowiedzi, trzeźwości osoby mówiącej, jej zasobów finansowych itd.

 

Obecnie małpki można kupić w butelkach po 100 i 200 mililitrów. Teraz jednak prawdopodobnie miłośnicy małpek będą pić więcej alkoholu. Wszystko przez ustawę, która ma wejść w życie 1 stycznie 2021. Chodzi o nałożenie opłaty cukrowej właśnie na te małe buteleczki alkoholu. Konkretnie na butelki o pojemności do 300 ml.

W przypadku wódki 40% i 100 mililitrowej małpki opłata wyniesie 1 zł. przy 200 mililitrach 2 złote. To oznacza spore podwyżki.

 

Producenci alkoholu wpadli więc na pomysł by wódkę i nalewki sprzedawać w butelkach o pojemności powyżej 300 mililitrów, na przykład 350 ml. Taka wielkość będzie relatywnie tańsza niż w przypadku typowych małpek.

 

Za te nowe przepisy oraz ich konsekwencje, jeden z internautów postanowił Rządowi przyznać nagrodę Złotej Małpki:

 

Ponad wieloma aspektami, Jury konkursu zwróciło szczególną uwagę na rozczulająco już uparte trwanie w przekonaniu, że podnoszenie podatków może mieć realny wpływ na ilość spożywanego przez obywateli alkoholu, oraz na stworzenie okazji do tego, by jeszcze raz przy wspólnej butelce użyć zwrotu „ale te z rządu to debile”.

 

Skoro do tej pory Polak wypijał 100 lub 200 ml buteleczkę wódki, to teraz wypije 350 ml.

 

>>>Prowokacja Polaka w Parlamencie Europejskim! Tłumacz był bezradny! (VIDEO)

 

https://www.facebook.com/agakaz