Dominika Figurska Chorosińska to jeszcze do niedawna aktorka najpopularniejszych polskich seriali.

Obecnie jednak Dominika Figurska Chorosińska jest posłanką, a prywatnie żoną i matką. Niedawno powitała na świecie swoje szóste dziecko(!) [zobacz tutaj].

Dominika w wyborach kandydowała z ramienia PIS, a w czasie Strajku Kobiet wyraźnie opowiedziała się przeciwko tej inicjatywie. Chorosińska jest bowiem za życiem i za ochroną życia.

Teraz dołączyła do inicjatywy, której celem jest zaprzeczenie, że „wszyscy” Polacy popierają Strajk Kobiet. Stąd też nazwa określana hasztagiem „nie w naszym imieniu” – #niewnaszymimieniu. O akcji napisała Dorota Łosiewicz do tygodnika „Sieci”.

Gdy na ulicach pojawiają się wulgarne hasła, dochodzi do dewastacji mienia, podżegania do anarchii, a piorun wydaje się symbolem dominującym przestrzeń publiczną, jednocześnie w sieci pojawiają się tysiące zdjęć kobiet, które rysują na dłoni serce i deklarują, że są za życiem i nie strajkują. – czytamy na fanpage Sieci.

Autorka poruszyła także kwestię pewnej iluzji, jakiej wszyscy ulegliśmy:

Zło jest głośne i dlatego mamy wrażenie, że dominuje. Dobro jest ciche i mniej atrakcyjne dla mediów, dlatego się wydaje, że jest go mniej. Ale tak nie jest. Akcją #niewnaszymimieniu chcemy wesprzeć te ciche, mądre, wrażliwe, kibicujące dobru kobiety i jednocześnie powiedzieć, że uliczni awanturnicy nas nie reprezentują.

Zobacz: Wszyscy popierają Strajk Kobiet? Wyniki badań ujawniają zaskakujące fakty!

Do akcji #niewnaszymimieniu dołączyła Dominika Chorosińska, która napisała:

#niewnaszymimieniu Kobiety, które szanują każde życie ❤️#zażyciem

Symbolem inicjatywy „nie w naszym imieniu” jest serduszko, a pod hasztagiem akcji pojawia się coraz więcej postów.

Zobacz też: W Warszawie powstanie sklep socjalny. Wszystko można kupić za pół ceny!