Nowe informacje na temat zagłodzonej 3-latki. W jakim stanie jest dziewczynka?!
3-letnia Helenka, 15 grudnia 2024 r. trafiła do szpitala w Zielonej Górze. Rodzice zgłaszali, że jest apatyczna i zaczyna tracić kontakt.
Dziecko jednak było skrajnie wychudzone i ważyło 8 kg. – czyli tyle co kot (np. kocur rasy brytyjskiej). Szpital przyjął dziewczynkę na oddział oraz zawiadomił organy ścigania, podejrzewając nieprawidłowości w rodzinie.
Co teraz dzieje się z dziewczynką i jej rodzicami?
Zagłodzona 3-latka
W domu dziecko żywione było wyłącznie winogronami oraz mlekiem matki. Kobieta sama stosowała dietę owocowo-warzywną, natomiast jej mąż nie żałował sobie jedzenia z wszystkich grup produktów [zobacz tutaj]
Helenka trafiła na Oddział Intensywnej Terapii dla dzieci i tam była żywiona dojelitowo, dożylnie i doustnie. Podawano także elektrolity. Lekarze stwierdzili jednak, że zagłodzenie przyczyniło się do niedorozwoju fizycznego i intelektualnego.
Areszt dla rodziców dziewczynki
Przesłuchiwani rodzice 3-latki nie przyznawali się do winy. Twierdzili, że dziecko nie chciało jeść niczego innego poza winogronami. Nie zgłosili się jednak do żadnego lekarza i nie badali córki.
Rafał B. i Magdalena J. usłyszeli zarzut „stworzenia choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej spowodowanej przez niewłaściwe żywienie dziecka” i obecnie przebywają w areszcie.
Nowe informacje na temat zagłodzonej 3-latki
Jak przekazała rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak, dziewczynka czuje się lepiej. Obecnie dziecko waży 10 kg, czyli w ciągu dwóch tygodni pobytu w szpitalu, przybrało na wadze 2 kg.
Helenka nadal jednak jest hospitalizowana. Nie podano też czy żywieniem uda się naprawić wszystkie szkody spowodowane zagłodzeniem.