Tomasz Lis (57 l.) ma za sobą dwa małżeństwa – z Kingą Rusin (od 1994 do 2006) oraz z Hanną Smoktunowicz (od 2007 do 2022, rozpad małżeństwa w 2018). Ostatnia wypowiedź dziennikarza nie przypadła do gustu pierwszej z nich.

Tomasz Lis i Kinga Rusin mają dwie córki: Polę (ur. 1996) i Igę (ur. 2000). I jak Kinga Rusin mówiła w wywiadzie dla „Twojego Stylu”, mąż wpoił jej, że obowiązki domowe są ważniejsze niż praca:

Ja tej pracy [w agencji PR – przyp. red.] nie doceniałam, mąż wpoił mi, że to mało ważne… [Ważny był] dom. Żeby było czysto, żeby z obiadem zdążyć i zakupy po drodze, jogurt truskawkowy i kabanosy, bo się skończyły. Więc wprawdzie mam firmę na drugim końcu miasta, ale ja ten obiad wydam, posprzątam, a potem jeszcze raz pojadę dokończyć pracę*

Dziennikarz jednak ma zupełnie inny obraz swojej byłej żony. Najnowszą wypowiedzią rozwścieczył Kingę Rusin.

W wywiadzie dla Żurnalisty, dziennikarz przyznał, że jego obydwie żony, były osobami wybitnymi i o silnej indywidualności. Pożalił się jednak na Rusin, że przez nią musiał się żywić w stołówce:

Byłoby błędem taktycznym i strategicznym, gdybym publicznie wchodził z Kingą w polemiki, ale nie mogę nie zauważyć, że jednak przez siedem lat życia obiady jadłem zawsze w stołówce, poza weekendami. A w weekendy jedliśmy razem w restauracjach*

Czyżby więc zapomniał, że to on miał ją „szkolić”, że dom i gotowanie są ważniejsze?

Kinga tej wypowiedzi nie pozostawiła bez komentarza:

Przez Święta zastanowię się z Rodziną, czy warto komentować prowokacje Lisa. Teraz jestem w świątecznym ferworze! Dekoruję, planuję menu, robię zakupy. Pozdrawiam

– napisała na instagramie.

Tym samym dała do zrozumienia, że tak jak i w czasach małżeństwa z Lisem, zajmuje się właśnie sprawami domowymi, w w tym przygotowywaniem świątecznych dań.

Cały wywiad poniżej.

*cyt. za Jastrząb Post