ZDROWIE&URODA

W Japonii nie ma grubasów? Wiemy, jaki jest ich SEKRET!

Johann Hari to pisarz specjalizujący się w tematyce współczesnych problemów cywilizacyjnych takich jak uzależnienie od ekranów.

Jest także autorem książki na temat leku na odchudzanie Ozempic, który sam zażywał. To opracowanie nosi tytuł „Magic Pill. The Extraordinary Benefits and Disturbing Risks of the New Weight Loss Drugs” [Magiczna pigułka. Nadzwyczajne korzyści i niepokojące ryzyko nowych leków na odchudzanie”].

W jednym z wywiadów Johann Hari zauważył, że Japonia jest jedynym krajem, który się wzbogacił, bez „utuczenia” obywateli. Jaki jest sekret Japończyków?

 

pixabay

 

Otyłość w Japonii

W Japonii jest tylko 4,5 procenta ludzi jest otyłych, w porównaniu do 26% w Wielkiej Brytanii i 42,5 w Stanach Zjednoczonych.

Tak więc w praktyce oznacza to, że jeśli wyjdziemy na ulicę w Japonii, osoby otyłe będą niemal nie do zauważenia. Natomiast w USA będzie niemal połowa otyłych ludzi.

Pierwsze, co przychodzi na myśl, to to, że musi to być genetyka, ale to nie jest prawda. Johann Hari będąc w Japonii, dowiedział się w czym tkwi sekret szczupłej sylwetki u Japończyków.

 

Wielka wpadka producenta PIWA. „Bezalkoholowe” ma 5,5% alkoholu!

 

Sekret Japończyków

Pisarz odwiedził szkołę, gdzie uczęszczały dzieci w wieku od 8 do 15 lat.

  • Pierwsze co zauważył to, że dzieci przychodzą do szkoły na piechotę i tak samo wracają. Nie są więc wożone samochodami, tylko samo dojście do szkoły i powrót do domu dają im nieco ruchu.
  • Przetworzone jedzenie jest zakazane w szkole – każdy posiłek jest przygotowywany od podstaw i nikt nie przynosi zapakowanego lunchu.
  • Pisarz zapytał dzieci, jakie są ich ulubione potrawy. Gdy usłyszał odpowiedzi, sądził, że dzieci go wkręcają. Mówiły bowiem, że jest to brokuł, wodorosty czy biały ryż.

 

Pytając dorosłych, jak jest to możliwe usłyszał:

 

Uczymy dzieci lubić zdrowe jedzenie. A Wy tego nie uczycie?

 

Jak się więc okazuje, sekretem są zdrowe nawyki, które pozostają z Japończykami przez całe życie.

Do listy rzeczy wymienionych przez Hari’ego należy dodać to, że Japończycy stosują zasadę najadania się w 80% (a nie napychania i dojadania), fast foody czy żywność przetworzona jest tam dostępna, ale porcje są znacznie mniejsze niż te w Europie czy USA, najchętniej jedzą samodzielnie przygotowane jedzenie, sport nie jest „ciśnięciem”, a ma raczej sprawiać radość, luksus to dobra jakość, a nie ilość jedzenia.