Weronika Rosati nie jest ostatnio w zbyt dobrym stanie. Aktorka opublikowała w sieci wstrząsające zdjęcie, na którym widzimy, że jest podłączona do kroplówki!
Co się stało?
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że warszawski sąd wydał oświadczenie w sprawie Weroniki Rosati i jej byłego partnera Roberta. O co dokładnie chodzi? Po trwającej wiele miesięcy medialnej batalii między aktorką a znanym ortopedą, sąd wydał gwieździe zakaz publicznego wypowiadania się o rzekomej przemocy, jakiej miała doświadczyć z rąk swojego byłego partnera.

Przejęta Weronika
Sprawa tak bardzo przejęła Weronikę, że aktorka musiała zostać podłączona do kroplówki. Patrząc na opublikowane przez nią w sieci zdjęcie stwierdzamy, że gwiazda jest nie tylko w złym stanie psychicznym, ale również fizycznym.
„Tak to jest, kiedy ma się stres i organizm odmawia współpracy z wykończenia. Boję się panicznie igieł, ale kroplówka okazała się niezbędna” – możemy przeczytać na Instastory Weroniki.
Wsparcie od fanów
W trudnych chwilach aktorka jak zwykle mogła liczyć na wsparcie swoich fanów.
„Trzymaj się! Wszystko będzie dobrze!”.
„Walcz dziewczyno!”.
„Dasz radę!” – pisali obserwatorzy gwiazdy.
Stan aktorki był na szczęście na tyle dobry, że nie musiała ona jechać do szpitala. Lekarz podłączył jej kroplówkę w jej domu, gdzie dochodzi ona do siebie u boku swojej córeczki Elizabeth.
Pozostaje nam życzyć Weronice szybkiego powrotu do zdrowia!

Źródło: Instagram
Zdjęcia: Instagram