Agata Młynarska (58 l.) przez całe swoje życie jest obecna w mediach. Podobnie jej siostra – Paulina Młynarska (52 l.).
Ta druga co prawda została instruktorką jogi i mieszka w Grecji, często jednak wypowiada się na tematy związane z wydarzeniami w Polsce. Z tego też powodu jest cytowana przez polskie media.
Ale przecież Wojciech Młynarski i Adrianna Godlewska mieli trójkę dzieci. Poza Agatą i Pauliną, jest jeszcze ich brat – Jan.
Jan Emil Młynarski (44 l.) to dziennikarz radiowy. Najpierw pracował w radiowej Trójce (2018–2020), a od 2020 r. związany jest z Radiem Nowy Świat.
Poza swoją pracą w radiu zajmuje się jeszcze czymś innym, a jego najnowszy projekt to „Narkotyki”.
Otóż syn Wojciecha Młynarskiego jest także muzykiem i piosenkarzem. Działa jednak w szczególnej niszy, a mianowicie jest wielbicielem i popularyzatorem muzyki z lat 1918–1949. Sam także nagrywa piosenki w takim właśnie stylu.
Jego najnowsza płyta nosi tytuł „Narkotyki”. Dlaczego właśnie taki?
W wywiadzie dla „Dziennika” Młynarski przyznał, że dla niego to właśnie piosenki są narkotykami:
Narkotyki to piosenki. Mamy do czynienia z bardzo pojemnym słowem, które odnosi się do substancji odurzających, ale może być też metaforą i jest nią na tej płycie. Stąd tytuły utworów – „Haszysz”, „Opium”, „Nikotyna”, „Morfina”. Każda z wymienionych piosenek liczy ponad 100 lat. Każda opowiada o miłości, no bo przecież miłość też jest narkotykiem. Kontrowersyjny tytuł albumu to dobra okazja, żeby się do czegoś przyznać: od wielu lat jestem uzależniony od piosenek.*
– powiedział.
Pierwszy singiel z tej płyty nosi tytuł „Alkohol i Miłość”, a Jan Emil Młynarski nagrał go razem z Anią Rusowicz. Piosenka brzmi jak z dwudziestolecia międzywojennego i w takim też stylu jest teledysk.
Nagranie poniżej.
>>>Antoni Królikowski ujawnił wysokość alimentów. Kwota zwala z nóg!