W sobotę (8.01.2022) w Busku-Zdroju doszło do zdarzenia z udziałem Antka Królikowskiego.

Sprawę nagłośnił Dariusz Opozda – tata Joanny Opozdy czyli żony Antka Królikowskiego.

Wczorajsza sytuacja to kontynuacja kontynuacja konfliktu mamy aktorki – Małgorzaty Opozdy z jej mężem.

We wrześniu 2021 r. przebywający na Madagaskarze Dariusz Opozda twierdził, że przyjął już ostatnie namaszczenie, jednak nie ma żadnej pomocy od żony i córek.

Była to nieprawda, bo kobiety ujawniły potwierdzenia przelewów, z których wynikało, że Opozda otrzymał od nich ponad osiemdziesiąt tysięcy złotych [czytaj tutaj].

Mężczyźnie udało się więc wrócić do Polski, do Buska Zdroju i prawdopodobnie zajął dom, w którym mieszkała mama Joanny Opozdy. W sobotę po południu, Antek Królikowski próbował dostać się do środka i Dariusz Opozda zamieścił na facebooku nagrania, jak aktor próbuje sforsować bramę czy też z kilkoma osobami manipulują przy zamkach.

Pan Opozda tak podpisywał nagrania:

Bandyta Antoni na zlecenie mojej żony Małgorzaty Opozda i zapewne mojej córki,a jego żony Joanny czuje się jak u siebie w domu. Policjanci się przyglądają i nie reagują, pozwalają tym bandytom demolować moją własność i nie zwracają uwagi na to, że proszę ich o pomoc, bo zagrożone jest moje życie. Człowiek, który nie dołożył tu złotówki może sobie przyjechać z Warszawy, terroryzować mnie, bić ludzi bezkarnie, niszczyć mienie.

– czytamy pod filmem z manipulowania przy zamkach.

Drugie nagranie, na którym nie ma mowy o żadnym biciu, widać jedynie przepychanki, Dariusz Opozda podpisał:

Tak bandyta Antek Królikowski bije, atakuje kobiety, kopiąc bramę najprawdopodobniej złamał rękę kobiecie, która usiłowała ją zamknąć, druga kobieta to 80letnia osoba, którą też popycha, wyzywa i straszy, oceńcie sami pracę buskiej policji, niektórym wolno więcej

Pojawiły się też informacje, ze Dariusz Opozda miał strzelać w kierunku Królikowskiego, a także swojej drugiej córki. Serwis Pudelek poprosił o komentarz buską policję. St. asp. Tomasz Piwowarski miał powiedzieć:

Jedna i druga strona powiadamiała policję. Mogę też potwierdzić, że chodziło o wskazany obiekt na terenie dzielnicy Zdrojowej. To, w jaki sposób doszło do strzałów, też jest przedmiotem naszych ustaleń, mogła być to broń hukowa, broń czarnoprochowa lub broń palna. Sprawdzamy, czy miał pozwolenie, jaki był to rodzaj broni oraz czy otworzył ogień, czy był to strzał niekontrolowany.

Obserwując zdarzenia z września 2021 oraz obecne, zasadne wydaje się by pan Opozda swój konflikt z żoną rozwiązywał na drodze prawnej, a nie za pomocą partyzantki…

Poniżej nagrania.