Joanna Przetakiewicz (54 l.) to właścicielka marki „La Mania”. Popularność zyskała w czasie swojego związku z najbogatszym Polakiem – Janem Kulczykiem.
Ze swojego pierwszego małżeństwa Joanna Przetakiewicz ma trzech synów: Aleksandra, Filipa i Jakuba. Z Janem Kulczykiem nie miała dzieci, a 2020 roku wzięła ślub z Rinke Rooyensem.
Jako młoda kobieta, Joanna Przetakiewicz była bardzo zajętą osobą. Jednocześnie studiowała, pracowała i rodziła swoich synów. Czytając wspomnienia businesswoman, jakie opublikowała w książce „Nie bałam się o tym rozmawiać, wydaje się, że Przetakiewicz szła jak torpeda.
Mimo to, zarzucono jej lenistwo. Dlaczego?
Dziś na swoim profilu właścicielka marki „La Mania” przyznała, że nazywano ją „śmierdzącym leniem”. Czym tak podpadła?
Chodziło złamanie stereotypu „matki Polki”, która rzuca wszystko i poświęca się dla dzieci. Tymczasem Przetakiewicz korzystała z pomocy w opiece nad dziećmi:
Zaraz po wyjściu ze szpitala, kiedy urodziłam pierwszego syna usłyszałam, że jestem śmierdzącym leniem, ponieważ pomagała mi moja mama.
Ile kobiet musi tłumaczyć się z tego, że korzysta z pomocy babci albo niani.
Albo że nie mają serca, bo wysyłają dziecko do żłobka.
Jakby presji było za mało.
– zauważa Joanna.
I stwierdza kategorycznie:
Nie godziłam się na takie traktowanie 30 lat temu i nie godzę dzisiaj.
Czy i Was spotykały krytyczne komentarze dotyczące korzystania z pomocy w opiece nad dziećmi?
>>>Anna Mucha zaliczyła wpadkę. Tłumaczy się „słodkim życiem”.