Znane angielskie powiedzenie mówi „one apple a day keeps the doctor away” czyli jedno jabłko dziennie trzyma doktora z daleka.
Jednak dziennikarka Onetu poszła o krok dalej i postanowiła jeść dwa jabłka dziennie i to przez cały miesiąc.
W naszym rejonie jabłka są bardzo popularnym owocem i większości z nas nie trzeba namawiać do ich jedzenia. Jednak postawienie sobie zadania na trzydzieści dni dotyczącego dwóch jabłek dziennie, to zupełnie inna sprawa.
Przez miesiąc jadła dwa jabłka dziennie
Jednak jak pisze Anna Rojek-Kiełbasa:
Jedzenie jabłek przez miesiąc nie było dla mnie żadnym wyzwaniem i z przyjemnością przestąpiłam do tego eksperymentu. I chociaż plan zakładał dwa dziennie, zdarzało mi się pochłaniać ich więcej.
Dziennikarka jadła jedno lub dwa jabłka na śniadanie. Później także w ciągu dnia traktowała te owoce jako przekąskę czy prowiant na drogę, gdy była w podróży.
Efekty jedzenia jabłek
Po miesiącu spodziewała się efektów związanych z obecnością błonnika w jabłkach czyli poprawy trawienia, utraty wagi, lepszej kondycji skóry. Jednak nic takiego nie zauważyła. Zadziały się za to inne rzeczy.
Bielsze zęby
Jedzenie jabłek wyraźnie wybieliło zęby dziennikarki:
Wyraźnie dało się zauważyć, że jedzenie tych owoców pozytywnie wpłynęło na ich barwę i nieco je rozjaśniło. Nie jest to oczywiście efekt jak z gabinetu dentystycznego po profesjonalnym wybielaniu. Kilka osób jednak zapytało mnie, co zrobiłam z zębami, że tak ładnie wyglądają.
– napisała dziennikarka
Lepszy sen
Co ciekawe, jedzenie jabłek poprawiło też jakość snu:
Rzadziej budziłam się w nocy i łatwiej wstawało mi się rano.
Jak więc widać, warto włączyć jabłka do naszej diety. Szczególnie, że jest to też nasz polski, miejscowy owoc.
*źródło: onet.pl