Joanna Moro (38 l.) to gwiazda serialu „Pierwsza Miłość”. Prywatnie jest żoną Mirosława Szpilewskiego i mamą trójki dzieci: Mikołaja, Jeremiego i Ewy.
Aktorka jest osobą bardzo aktywną i energiczną, uwielbia podróże i wciąż jest w ruchu. Joanna Moro to także zapalony mors – i korzysta z każdej okazji, by zanurzyć się w lodowatej wodzie.
Teraz gwiazda rozpoczęła ferie zimowe w Krynicy. Jednak są sprawy, które nie dają jej spokoju.
Aktorka zamieściła wpis, w którym niejako „tłumaczy się” ze swojego życia i ze swojej radości. Być może kierowano w jej stronę słowa krytyki za nazbyt (?) ekspansywny styl życia?
Jesteśmy na feriach rodzinnych !!! Jest super!
– zaczęła, ale zaraz zmieniła ton swojego wpis.
Każdego dnia niemalże wstrząsają nami trudne , tragiczne wiadomości ze świata. (…) Zamartwiać się ? Załamać się? Nic nic nie robić?
Nie pozwólmy, zeby pochłonęła nas znieczulica . Pomagać , oczywiście każdy jak może na swój sposób. Czasami wystarczy jeden telefon, rozmowa , modlitwa , przytulenie . Czasami pomoc materialna , finansowa. Czasami poświęcenie życia .
Przytulam i sciskam wszystkich mocno , których życie nie oszczędza i mocno doświadcza .I nie będę teraz tu dawała zdjęć ofiar trzęsienia ziemi w Turcji, poszkodowanych wojna na Ukrainie czy ludzi dotkniętych chorobą. Co nie znaczy, ze nie obchodzą mnie. Ściska mnie nie raz w życiu gardło i brzuch , łzy napływają do oczu . Życie …
Na koniec gwiazda dodała, że widząc to, co dzieje się na świecie, tym bardziej docenia własne życie i to, co ma.
>>>57-letnia Aneta Kręglicka pokazała brzuch. Czy ONA w ogóle coś je?!