Martyna Wojciechowska zamieściła zdjęcie, na którym widać coś, co było powodem do wstydu.
Teraz jednak zdecydowała się to pokazać i ujawnić prawdę!
Martyna Wojciechowska – kompleksy
Patrząc na osoby znane, popularne, czy poważane, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ogromne mają kompleksy. Tymczasem Martyna Wojciechowska postanowiła przyznać się do jednego z nich i pokazać go na zdjęciu. Co to takiego?
Wstydzisz się odsłonić ciało latem? Oto prosty sposób na pokonanie wstydu!
Otóż chodzi o jej… nogi! Nie wiemy co prawda, co miała im do zarzucenia. Pewne jest jednak, że wstydziła się je odsłaniać i nawet latem chodziła w długich spodniach. Na najnowszym zdjęciu jednak pokazała swoje nogi i napisała:
ZWYKŁE ZDJĘCIE Z WAKACJI?
Dla większości osób, które patrzą na tę fotografię pewnie tak.
Ubrana jestem w koszulę i krótkie spodenki. Nic szczególnego, prawda?
A ja przez wiele lat uważałam, że NIE MOGĘ odsłaniać nóg. Bo mi się nie podobały i chciałam je schować przed całym światem.
Tak jakby nogi w jakikolwiek sposób definiowały mnie i moją wartość. Jakbym nie chciała sprawić estetycznego dyskomfortu innym.
Więc zawsze, nawet w największe upały, chodziłam w bojówkach.
Podróżniczka zauważa, że często ta czy inna część ciała dla innych jest zupełnie normalna. Dal nas jednak stanowi „problem”:
Wielu z nas tkwi w pułapkach, które sami na siebie zastawiamy.
My kobiety często robimy to sobie same, w przekonaniu, że inaczej „nie wypada”, że musimy się wpisać w kanon.
Warto więc uwodnić się z takich ograniczających przekonań i docenić swoje ciało za to, jak na służy.