Katarzyna Glinka drży o los swoich synów! „nasze dzieci zrobią dokładnie to samo …..”
Katarzyna Glinka (47 l.) jest mamą dwóch synów: 12-letniego Filipa i 4-letniego Leo.
Poruszona ostatnimi wydarzeniami aktorka, drży o los swoich dzieci.
Kasia Glinka nawiązała do niedawnej śmierci 16-latki nękanej przez rówieśników.
16-letnia Julia z Lubina – samobójstwo
Nastolatka z Lubina miała być nękana przez rówieśników – zarówno w „realu”, jak i w sieci. Według relacji rodziców trwało to aż pięć lat i nie pomagały interwencje u władz szkół czy zmiana placówek. W efekcie we wrześniu 2024 r. zgnębiona nastolatka targnęła się na swoje życie.
Jak przekazała Prokuratura Okręgowa w Legnicy:
Prokuratura Rejonowa w Lubinie nadzoruje śledztwo w celu ustalenia, czy 15-latka z Lubina, która 16 września 2024 r. targnęła się na własne życie nie została doprowadzona do samobójstwa na skutek namowy lub też pomocy ze strony innych osób (art. 151 k.k.).
Wobec informacji że dziewczynka od pewnego czasu była ofiarą hejtu rówieśniczego, głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych, postępowanie wyjaśni też, czy w tym przypadku mieliśmy do czynienia ze znęcaniem psychicznym, które doprowadziło pokrzywdzoną do targnięcia się na własne życie (art. 207 § 3 k.k.).
Katarzyna Glinka drży o los swoich synów
Aktorka nawiązując do śmierci nastolatki przyznała, że i ona sama jest ofiarą hejtu i przytoczyła kilka komentarzy (screeny poniżej).
W swoim wpisie zwróciła uwagę na dwie kwestie: po pierwsze, że dzieci i młodzież mogą mierzyć się z takim właśnie hejtem:
Minęło kilka dni od tej strasznej tragedii, która się wydarzyła.
Świat żyje już dniem kolejnym i wczorajsze historie w mediach zostały wyparte przez kolejne newsy.Taka jest kolej rzeczy i to jest normalne.
Jednak co zrobić żebyśmy za kolejny miesiąc nie przeżyli następnej tragedii???
Mam dwóch Synów.
Są w wieku, w którym świat zewnętrzny- środowisko, nauczyciele, rówieśnicy – bardzo na nich wpływa.Teraz kształtuje się ich wyobrażenie o świecie. O tym jak się w nim poruszać.
Jak pozostać sobą, nie dać się stłamsić ? Jak nie bać się wyrażać swoich poglądów ??? Jak nie bać się odrzucenia ???
Jak wytrzymać presję otoczenia ???
– zastanawiała się.
Nasze dzieci zrobią dokładnie to samo …..
Druga kwestia to to, że także dorośli, czyli rodzice piszą nienawistne treści.
Poczytajcie załączone do tego posta komentarze. Komentarze ludzi- RODZICÓW, opiekunów- ludzi, którzy kształtują kolejne pokolenia !!!!!
Zobaczcie ile w tym co piszą jest złości i frustracji.
Jakich ludzi wychowają mając w sobie tyle jadu?
Jakie wzorce dostają Ci młodzi, którzy kopiują zachowania NAS DOROSŁYCH?!!!
– pytała.
Pomyślmy, co może dziać się w głowach młodych?
Wyobraźmy sobie z jakim strachem, lękiem i niewiarą wejdą do murów szkoły.
Jak zostają stłamszeni na starcie – bo np są odważni, chwalą się swoimi sukcesami, lubią siebie !!!Jakie to przykre, że kompleksy leczymy dopiekając innym.
Pamietajmy – nasze dzieci zrobią dokładnie to samo …..
Na koniec aktorka zaapelowała do dorosłych. Bo jak słusznie zauważyła, przykład idzie z góry. Jeśli nastolatki gnębiły swoją koleżankę – prawdopodobnie same też musiały tego doświadczyć, choćby w domu…
Wyświetl ten post na Instagramie
