Jak poinformowały wczoraj, 4 października media Paweł D. były prorektor znanej uczelni Collegium Humanum został znaleziony martwy. Co się wydarzyło? Sprawa badana jest przez prokuraturę. Wstępnie wyklucza się udział osób trzecich.

Ta informacja zszokowała Polaków. W swoim mieszkaniu na Mokotowie w Warszawie martwy znaleziony został były prorektor Collegium Humanum Paweł D. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Na miejscu prowadzone były czynności w obecności członka rodziny. W oględzinach ciała uczestniczył prokurator. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci mężczyzny, ale dokładne przyczyny wskaże sekcja zwłok, która zaplanowana została po weekendzie
-poinformował prokurator.
Ciało mężczyzny znaleziono 3 października na ulicy Puławskiej w Warszawie. Mówi się o nim jako osobie znajdującej się w kryzysie emocjonalnym. Na ten moment wyklucza się udział osób trzecich. Informacja o dokładnych przyczynach śmierci badana jest przez śledczych.
Przypomnijmy, że Paweł D. blisko współpracował z Pawłem Cz, który jest byłym rektorem Collegium Humanum. Niedawno zatrzymany został przez CBA. Otrzymał aż 100 zarzutów. Jednym z nich miało być kierowanie grupą przestępcza i przyjmowanie łapówek za wydawanie dyplomów.
Prokuratura poinformowała, że śmierć Pawła D jest szczegółowo badana.
Dokładne przyczyny zgonu zostaną ustalone po przeprowadzeniu sekcji zwłok
-zaznaczono.
Środowiska akademickie są zszokowane śmiercią mężczyzny. Proszą o powstrzymanie się od komentarza. Prokuratura zapewnia, że śledztwo ma jedynie charakter wyjaśniający.
Źródło cyt: goniec.pl.