Były prezydent przechodzi nową fazę leczenia agresywnej postaci raka.
Konieczna jest radioterapia i terapia hormonalna.
Były prezydent USA – Joe Biden, który w listopadzie 2025 r. skończy 83 lata, choruje na agresywną postać raka.
…prezydent Joe Biden został zbadany w związku z nowym odkryciem guzka prostaty po wystąpieniu nasilonych objawów ze strony układu moczowego. W piątek zdiagnozowano u niego raka prostaty, charakteryzującego się wynikiem Gleasona 9 (grupa stopnia 5) z przerzutami do kości”
– informowano [więcej na ten temat tutaj]
Natomiast sam Joe Biden, który w swoim życiu miał wiele dramatycznych przeżyć, napisał:
Rak dotyka nas wszystkich. Podobnie jak wielu z was, Jill [Jill Jacobs, żona Prezydenta – przyp. red.] i ja nauczyliśmy się, że jesteśmy najsilniejsi w złamanych miejscach.
Dziękujemy Wam za podnoszenie nas miłością i wsparciem.
W pół roku od informacji o raku, podano nowe informacje na temat leczenia byłego prezydenta USA. Jego rzecznik – cytowany przez NBC* – przekazał, że podjęto kolejne formy leczenia:
„W ramach planu leczenia raka prostaty prezydent Biden poddaje się obecnie radioterapii i terapii hormonalnej”
Ponadto we wrześniu 2025 r.
82-letni Biden przeszedł również leczenie raka skóry metodą Mohsa [chirurgia mikorograficzna – przyp. red.]. Podczas publicznych wystąpień widoczny był wówczas duży bandaż na jego czole.
Obecnie stan Bidena jest określany jako stabilny. Onkolodzy jednak zauważają, że ponieważ wystąpiły już przerzuty, to prawdopodobnie schorzenie byłego prezydenta pozostawało niezdiagnozowane przez lata. Tym samym trudno mówić o rokowaniach.
Joe Biden recently had Skin Cancer surgery, as shown by the giant scar on his head…
He has not been seen publicly today. pic.twitter.com/d3P59LGJuJ
— Did Joe Biden Die Today? (@DidJoeBidenDie) September 4, 2025
